

Anwil przegrał ze Spójnią na własnym boisku
Mecz czternastej w tabeli Spójni (która dotąd wygrała tylko jedno spotkanie) z mistrzowskim Anwilem, powinien być dla włocławskiego kibica ucztą dla oka i miłym wejściem w listopadowy weekend. Ten sam kibic jednak powinien pamiętać, że początek sezonu w wykonaniu Anwilu przekonujący nie jest i mecze dobre przeplatane są spotkaniami o jakich najrozsądniej byłoby zapomnieć. Piątkowa gra zapisała się zdecydowanie bliżej drugiej kategorii.