Co z Almeidą?

2021-01-11 12:04:52, Maciej Kowalczyk

Sobotnie spotkanie zKingiem Szczecin, było kolejną porażką odnotowaną przez włocławski Anwil. Kryzys trwa i póki co nie pomogła wymiana na stanowisku trenera. Na dodatek, swoje odejście z drużyny ogłosił Ivan Almeida.

Od dzisiaj nie jestem już zawodnikiem Anwilu z powodu zaległości w płatnościach – komunikat o tej treści umieścił w swoich mediach społecznościowych kabowerdeńczyk, czym wprawił w konsternację kibiców.

Choć informacje o zaległościach w wypłatach dla zawodników pojawiały się w mediach od kilku miesięcy (ten temat poruszył też na jednej z pomeczowych konferencji Ivica Radić), to wielokrotnie też temu, by były to wielomiesięczne opóźnienia zaprzeczał Marek Wojtkowski, wypowiadając się w imieniu miasta (większościowego udziałowca klubu).

Jak podało radio RMF zaległości wobec Ivana Almeidy mają sięgać... 10 dni. Jeśli ta informacja pokrywa się z faktami trudno przypuszczać, by opóźnienie miało być jedynym powodem dla którego Almeida zdecydował się odejść z klubu. Co więc się stało?

Pozostają jedynie spekulacje, jednak warto zwrócić uwagę, że na pomeczowej konferencji w sobotę o grze Almeidy niezbyt pochlebnie wypowiadał się nowy trener Anwilu:

Ivan musi zrozumieć co tu się dzieje – mówił Przemysław Frasunkiewicz - Zdaję sobie sprawę z tego kim jest Ivan Almeida dla Włocławka i chwała mu za to, że poprowadził ten zespół do dwóch mistrzostw, ale na pewno nie był sam na boisku. Byli też inni, świetni gracze. Abstrahując od tego co trener nakazuje, co mówią sędziowie, że kibice gwiżdżą (…) to zawodnicy są na boisku i muszą sobie zdawać sprawę, że to jest gra zespołowa. Ivan nie zagrał dziś dobrego spotkania. Nie wiem, czy udziela mu się jakaś presja, czy coś innego. Ale to nie czas na oceny Ivana, nie chodzi nam o to by wskazywać winnego, tylko cały zespół musi zagrać lepiej (…).

Czy relacje na linii trener – zawodnik mogły mieć wpływ na te zaskakującą decyzję? Czy może był jakiś inny powód, dla którego gracz zdecydował się na to rozwiązanie? To wciąż pozostaje zagadką.
Jak dotąd klub nie wydał oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz