Zamknij X

Kujawiak Kowal - Start Stawki 6:1

2022-11-07 08:33:33, Q4

W minioną niedzielę 6 listopada 2022 roku o godz. 12:00 na stadionie im. Kazimierza Górskiego przy ul. Dobiegniewskiej 16 w Kowalu Kujawiak nie dał najmniejszych szans Startowi Stawki w 13. kolejce o mistrzostwo V ligi II grupy kujawsko-pomorskiej, pokonując rywali 6:1 do przerwy 2:1.

Kibice zgromadzeni na kowalskim stadionie byli świadkami popisu jednego aktora, którym był najskuteczniejszy strzelec Kujawiaka Leonid Khankevich, który strzelił rywalom aż pięć goli. Podopieczni grającego trenera Rafała Jankowskiego przez całe spotkanie kontrolowali wynik meczu, nie dając najmniejszych szans rywalom. W przedmeczowych rozważaniach trudno było wskazać drużynę, która zgarnie pełną pule punktów. Goście z 21 punktami zajmowali piąte miejsce, a kowalanie z 19 punktami siódme. Po trzech przegranych i remisie, czas był na zdobycie kompletu punktów, które pozwoliłby wspiąć się na wyższe miejsca w tabeli, gdyż do zakończenia jesiennej rundy pozostały trzy kolejki.

Mecz sędziowała trójka sprawiedliwych z Kolegium Sędziowskiego w Toruniu, jako główny Jerzy Rolbiecki, a na liniach Krzysztof Kaczmarek i Dawid Rolbiecki. Pierwszą połowę od środka rozpoczęli gospodarze, którzy z impetem ruszyli na bramkę gości. W 9 minucie swoją pierwszą bramkę po podaniu Patryka Klimka strzelił Leonid Khankevich. Przyjezdni szybko odpowiedzieli bramką Artura Smykowskiego, który w 15 minucie wykorzystał błąd obrońców Kujawiaka i płaskim strzałem w prawy róg, pokonał Adama Grzywińskiego, który bronił kowalskiej bramki w tym spotkaniu. Tylko 5 minut był remis, bo w 20 minucie podwyższył na 2:1 Leonid, który dobił piłkę z główki, która chwilę wcześniej odbiła się od poprzeczki po strzale z główki Rafał Jankowskiego. Wcześniej piłkę w pole karne wrzucił z autu Bartłomiej Feter. Z minuty na minute rosła przewaga gospodarzy, ale wynik nie uległ zmianie do końca pierwszej połowy. W 27 minucie soczysty strzał na bramkę z 17 metrów oddał kapitan Kujawiaka Adrian Rybka, lecz futbolówka o milimetry minęła prawe okienko bramki Startu.

W 33 minucie kowalanie wykonywali aż trzy rzuty rożne pod rząd, za każdym razem piłkę w pole karne wrzucał Łukasz Grube. Za pierwszym razem Rafał Jankowski z 8 metrów strzelił w kierunku bramki, ale piłka trafiła w nogę obrońcy i ponownie wyszła na rzut rożny, z których już nic nie wynikło. W 37 minucie kolejnej okazji do podwyższenia wyniku nie wykorzystał grający trener Kujawiaka. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne wrzucił Grube, a Jankes wykończył okazję główką, lecz piłka przeszła w bezpiecznej odległości nad poprzeczką. W 40 minucie żółta kartkę z ekipie gości zobaczył Marcin Langner, który niebezpiecznym wślizgiem wszedł w nogi Fetera. W drużynie gości soczystym uderzeniem za linii pola karnego w 41 minucie popisał się Michał Górski, ale piłka minimalnie przeszła obok lewego słupka. Sędzia Rolbiecki doliczył do regulaminowego czasu gry jedną minutę, ale wynik nie uległ zmianie.

Z chwilą rozpoczęcia drugiej połowy trener gości Szymon Stolarski dokonał potrójnej zmiany, w bramce Rosołowskiego zastąpił Paweł Ciesłowski, za Marcina Langnera wszedł Miłosz Urbański, a za Michała Górskiego wszedł Michał Janik. W 51 minucie bezpośrednio z rzutu rożnego gola na 3:1 strzelił stały wykonawca Łukasz Grube, który posłał piłkę za kołnierz Pawła Ciesłowskiego. Po utracie trzeciej bramki, trener przyjezdnych dokonał kolejnych dwóch zmian, boisko opuścił Artur Smykowski, a wszedł Denis Olejnik, a za Mateusza Przybuta wszedł Michał Witkowski. Na nic się zdały kolejne zmiany, bo minutę później swojego hat tricka ustrzelił Leonid Khankevich, który wykorzystał podanie w pole karne od Kamila Bógdała.

W 60 minucie kowalanie wykonywali kolejny stały fragment gry, tym razem piłkę z rzutu rożnego w pole karne wrzucił Rybka, a główką akcję wykończył Jankes, lecz piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką. W 66 minucie soczystym strzałem za linii pola karnego oddał Dominik Kościński, ale jeszcze lepszą paradą popisał się golkiper Kujawiaka Adam Grzywiński, który sparował piłkę na aut. W 72 minucie sędzia ukarał dwóch piłkarzy żółtą kartką za wzajemne prowokowanie, w Starcie zobaczył ją Arkadiusz Piskorski, a w Kujawiaku Patryk Klimek. W 76 minucie na 5:1 podwyższył Leonid, który wykończył akcję zapoczątkowaną przez Jankesa z prawej strony pola karnego.

W 78 minucie trener Kujawiaka dokonał podwójnej zmiany, boisko opuścił Jan Kaźmirski, którego zastąpił Witold Jakubowski, a za Rafał Jankowskiego wszedł Bartosz Bąkała. W 81 minucie tzw. 100% okazji nie wykorzystał z bliskiej odległości Oskar Kubarski, trafił prosto w bramkarza gości. W 82 minucie w Kujawiaku trener dokonał trzeciej zmiany, boisko opuścił Patryk Klimek, a wszedł Kacper Moczulski. Dwie minuty później kolejny stały fragment gry mógł przynieść zmianę wyniku dla Kujawiaka. Grube w rzutu rożnego wrzucił piłkę bezpośrednio na długi róg, ale tym razem Paweł Ciesłowski nie dał się zaskoczyć, pewnie wypiąstkował futbolówkę w pole karne. W 86 minucie wynik meczu ustalił Khankevich, który otrzymał dokładne podanie od Adriana Rybki, wybiegł za pleców ostatniego obrońcy i pognał na bramkę gości. Próbował przejąć piłkę długim wybiegiem z bramki Ciesłowski, ale Leonid ograł go i posłał piłkę do pustej bramki. W końcówce meczu kolejnych dwóch zmian dokonał Jankowski w swoim składzie, boisko opuścili: Bartłomiej Feter, wszedł za niego Marcel Wuciński, a za Oskara Kubarskiego wszedł Konrad Kujawski. W 90 minucie sędzia Jerzy Rolbiecki zakończył spotkanie, które wygrali gospodarze 6:1.

Nikt z kibiców jak i działaczy Kujawiaka nie spodziewało się tak łatwej i wysokiej wygranej, po której Kujawiak awansował w tabeli na 5 miejsce. Komplet punktów, jak i rozmiar wygranej z pewnością podbuduje drużynę przed następnym spotkaniem w 14. kolejce, które czeka podopiecznych Rafała Jankowskiego na wyjeździe, w następną sobotę tj. 12 listopada o godz. 13:00 z Notecią Gębice, która w niedzielę pokonała na wyjeździe Kujawiaka Kruszyn 3:0. Na ostatni mecz w rundzie jesiennej zapraszamy kibiców Kujawiaka na stadion im. Kazimierza Górskiego w Kowalu w sobotę 19 listopada 2022 roku o godz. 13:00 gdzie kowalanie podejmą ekipę Sadownika Waganiec.

MGKS Kujawiak Lumac Kowal: Rafał Jankowski – trener, Jerzy Zapiec – kierownik drużyny
A. Grzywiński, P. Klimek (82' K. Moczulski), J. Kaźmirski (78' W. Jakubowski), K. Bógdał, O. Kubarski (87' K. Kujawski), L. Khankevich, R. Jankowski (78' B. Bąkała), J. Mieszkowski, A. Rybka-kpt., B. Feter (87' M. Wuciński), Ł. Grube,
Rezerwowi: B. Szablewski, M. Wuciński, W. Jakubowski, V. Shvets, K. Moczulski, B. Bąkała, K. Kujawski.

Start Stawki: Szymon Stolarski i Radosław Wróblewski – trenerzy
M. Rosołowski (46' P. Ciesławski), C. Smykowski, M. Żywica-kpt, D. Kościński, A. Piskorski, M. Langner (46' M. Urbański), T. Prejs, M. Parzybut (54' M. Witkowski), M. Górski (46' M. Janik), R. Jankowicz, A. Smykowski (54' D. Olejnik).
Rezerwowi: P. Ciesłowski, M. Janik, D. Olejnik, M. Witkowski, J. Kacprzak, M. Urbański.

(Tekst i fot. Wojciech Nawrocki)

Fotorelacje


Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz