W pocie czoła i najczęściej bez obecności osób z zewnątrz. Tak Anwil Włocławek przygotowuje się do rozpoczynającego się za miesiąc sezonu. Dziś, wyjątkowo, przygotowania mogli zobaczyć dziennikarze.
Spotkanie z mediami było także okazją do przekazania listów intencyjnych między Klubem Koszykówki Włocławek a firmą Toyota Jaworski Auto.
Bardzo się cieszymy, że możemy dziś wymienić się umowami z Panem Sebastianem, jako przedstawicielem marki Toyota i firmy Toyota Jaworski Auto Włocławek. To kontynuacja współpracy, mamy nadzieję że będziemy godnie reprezentować Toyote. – mówi Łukasz Pszczółkowski, prezes KK Włocławek.
Firma ta już od dłuższego czasu jest partnerem Anwilu. Na mocy podpisanej umowy, zarówno zawodnicy, jak i trenerzy czy managerowie klubu będą korzystali z samochodów Toyoty.
Podczas media treningu, mieliśmy okazję porozmawiać z koszykarzami Anwilu. Do nowego zespołu dołączył między innymi Josh Boltic, który przez dwa lata pracował pod okiem trenera Frasunkiewicza w Asseco Arce Gdynia.
Kocham trenera, jak i jego asystenta, trenera Piotra. Ta dwójka z ich wiedzą na temat gry, to znacznie więcej niż widzicie na korcie. Bardzo szanuję ich znajomość gry. To główny powód dla którego tu przyszedłem. Ponownie grać z kimś kto myśli podobnie do mnie, z tym samym celem – wygrać za wszelką cenę. - mówi Josh Boltic, nowy skrzydłowy Anwilu.
Do zespołu Przemysława Frasunkiewicza wrócił także Josip Sobin, dwukrotny mistrz Polski z Anwilem, nazywany przez kolegów z drużyny „niedźwiedziem”. Co zdecydowało o jego powrocie?
Ciężko odpowiedzieć, to bardzo dużo rzeczy. Decydującym czynnikiem jest to, że z Anwilem mam szansę walczyć o medale, o mistrzostwa, to najważniejsze. Tęskniłem za ostatnimi latami gdy grałem dla zespołu. - mówi nowy środkowy Rottweilerów.
Jak na razie zbyt wcześnie aby mówić o tym jak prezentuje się nowy zespół trenera Frasunkiewicza. Przed drużyną bardzo dużo treningów. Co sądzi o tym kapitan zespołu, Kamil Łączyński? To i wiele więcej w naszym materiale video.
Komentarze (0)