Deishuan Booker poza Anwilem Włocławek

2020-11-12 12:24:22, Maciej Kowalczyk

Ta informacja zdziwiła kibiców włocławskiego zespołu. Choć Rottweilery w tym sezonie nie imponują formą i wynikami, to nie Deishuan Booker miał być tym, który opuści zespół.

Rewelacyjny sezon przygotowawczy, bardzo dobry początek sezonu, nijaki ciąg dalszy i wreszcie katastrofalny mecz z MKS Dąbrowa Górnicza, w którym popełniając "dziecinne" straty niejako „zafundował” ostatniej drużynie w tabeli zwycięstwo we Włocławku. Po tym spotkaniu Booker przesiedział na ławce rezerwowych kolejne, z Zastalem i powrócił w meczu z Astorią Bydgoszcz, w którym prezentował się co najmniej przyzwoicie. Trener Marcin Woźniak po tym spotkaniu podkreślał, że odbył z zawodnikiem „rozmowę wychowawczą” i ta najwyraźniej pomogła mu wrócić na właściwe sportowe tory. Kolejna przegrana, tym razem ze Spójnią nie obciążała zbytnio Deishuana Bookera. Zanotował w tym spotkaniu 19 punktów i choć popełnił też dwie straty, to na tle innych zawodników wyglądał bardzo dobrze. Wydaje się więc, że decyzja o rozstaniu z graczem podyktowana jest nie tylko jego sportowymi dokonaniami.

Booker był najlepiej punktującym w przekroju całego sezonu graczem Rottweilerów. Średnia 15,3 punktu, 3,3 zbiórki i 5,4 asysty pozwalały widzieć w nim co najmniej solidną opcję na obwodzie i decyzję o jego odejściu kibice przyjęli ze zdumieniem. Ta jednak jest już faktem. KK Włocławek poinformował o rozwiązaniu kontraktu, dziękując za dotychczasową pracę i życząc rozgrywającemu „powodzenia w nowym klubie”.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz