Był jednym z najlepszych graczy Rottweilerów w minionym sezonie. Umiejętne zastawianie tablic i znakomita skuteczność spod kosza były jego znakiem firmowym Amerykański podkoszowy mający paszport Kosowa, Shawn Jones został ponownie koszykarzem Anwilu Włocławek.Kontrakt obowiązuje do końca sezonu.
W ubiegłym sezonie, jeszcze nim PLK zakończyła przedwcześnie rozgrywki, Shawn Jones musiał pożegnać się z parkietem z powodu kontuzji. Nim to jednak się stało, dał się poznać jako niesamowicie skuteczny, waleczny i znakomicie broniący center.
Gry Shawna Jonesa przypominać kibicom nie trzeba, samej sylwetki gracza również. Kibicom wrył się w pamięć swoją dominacją w polu trzech sekund. Bloki, po których rywale bali się wchodzić w pole trzech sekund, zbiórki notowane całymi seriami, cztery double-double w Energa Basket Lidze, trzy w Basketball Champions League (w tym pamiętne 17 zbiórek przeciwko Burgos) i atomowe wsady, po których fani wstawali z miejsc. Cóż, tym bardziej nie możemy się doczekać sytuacji, w której kibice wrócą do hal – przypomina klub.
Ogółem, Jones zagrał we Włocławku 26 meczów: 13 w Energa Basket Lidze (11,7 punktu, 7,8 zbiórki i 1,2 bloku), trzy o Puchar Polski (16 punktów, 5,7 zbiórki i 1,7 asysty) oraz 10 w Lidze Mistrzów (10,7 punktu, 7,5 zbiórki i 1 blok).
Nim przywdział koszulkę Anwilu, Shawn Jones grał w hiszpańskiej MoraBanc Andora, izraelskich Hapoelu Jerozolima i Hapoelu Holon czy włoskich Sidigasie Avellino oraz Dinamo Banco di Sardegna.
Komentarze (0)