Okazje do rewanżów, dramaturgia, strzeleckie pojedynki, wreszcie znakomity, wygrany finał z Polskim Cukrem Toruń. Miniony weekend upłynął pod znakiem świetnej koszykówki i historycznego zwycięstwa Rottweilerów. Puchar Polski powrócił do Włocławka.
W tym sezonie Rottweilery doświadczyły już kilku niespodziewanych porażek z teoretycznie słabszymi rywalami. Dwie takie ligowe wpadki zostały „pomszczone” podczas warszawskiego turnieju. Podopieczni Igora Milicicia zostawili w pokonanym polu Start Lublin i HydroTruck Radom. W wielkim finale spotkali się z Polskim Cukrem Toruń. Po zaciętym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu, włocławianie wrócili do Włocławka z Pucharem Polski.
To już drugi tytuł dla Anwilu w tym sezonie. Na koncie włocławianie mają już Superpuchar. Do kolekcji pozostaje już „jedynie” zdobycie mistrzowskiego tytułu.
O turnieju i pozostałych celach na ten sezon rozmawiamy z dyrektorem włocławskiego klubu Hubertem Hejmanem.
Komentarze (0)