Anwil z trzecią porażką w BCL

2018-11-07 08:47:18, Maciej Kowalczyk

Niespodzianki nie było. Anwil Włocławek przegrał w piątej kolejce spotkań Koszykarskiej Ligi Mistrzów. W meczu z niepokonaną dotąd w BCL Ucam Murcja zawodnicy trenera Milicicia nadążali za rywalem tylko w pierwszej połowie.

O takich spotkaniach mówi się, że to "mecze bez historii". Faworyt był jeden i udowodnił swoją wyższość na koszykarskim parkiecie, choć przyznać trzeba, że w pierwszej kwarcie Anwil dotrzymywał kroku rywalom, kilkukrotnie wysuwając się nawet na niewielkie prowadzenie. Choć jednak trafiał Kostrzewski i Lichodiej, a trójką popisał się też Szymon Szewczyk, tę część gry zawodnicy Murcji wygrali 19 do 14.

Także i druga kwarta przysporzyła kibicom w Hali Mistrzów kilku chwil radości. Pomimo tego, ze konsekwentnie grający rywale zdołali wypracować sobie nawet ośmiopunktowe prowadzenie, Anwil prowadzony przez Kamila Łączyńskiego (10 asyst w spotkaniu) potrafił dojść przeciwnika i wysunąć się na niewielkie prowadzenie. Do końca kwarty żadnej z drużyn nie udało się powiększyć przewagi. Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się wynikiem 37 do 39.

I tu kończy się to co dobre, bo trzecia i czwarta kwarta to już zdecydowana przewaga klubu z Hiszpanii. Murcja już na początku drugiej połowy odskoczyła na 8 punktów i choć gracze z Włocławka próbowali i chwilami nawet udawało im się zbliżyć do przeciwników, ci ostatni jednak kontrolowali przebieg spotkania, nie pozwalając na więcej. W ostatniej odsłonie zaś włocławianie zniknęli z parkietu, gdzie niepodzielnie rządziła i budowała coraz to wyższą przewagę hiszpańska ekipa.

Znakomite spotkanie w ekipie prowadzonej przez trenera Javiera Juareza rozegrał Sadiel Rojas, który trafiając jeden z dwóch oddanych rzutów za trzy i legitymując się ponad 60-procentową skutecznością za dwa, zebrał na swoim koncie 15 punktów. Strzelb z Hiszpanii było jednak więcej - tyle samo (15) punktów na koncie zgromadził Kloof a Doyle dodał do tego 14 "oczek".

W ekipie Anwilu po udanym początku zniknął Lichodiej, a sam Michał Michalak (19 pkt, 77,8% z gry) meczu wygrać nie mógł. Drużyna z Włocławka po 5 kolejkach spotkań BCL zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy A.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz