Kapitan żegna się z Włocławkiem. Anwil bez Łączyńskiego

2019-06-20 19:29:47, Maciej Kowalczyk

Pierwsza transferowa informacja dotycząca składu Anwilu Włocławek na kolejny sezon jest prawdziwą sensacją, choć ekipa z Włocławka nie zakontraktowała nowego zawodnika. Przeciwnie – zwolniła Kamila Łączyńskiego.

Klub poinformował o tym w czwartek po południu. Choć rozgrywający Rottweilerów miał jeszcze obowiązujący kontrakt na kolejny sezon, klub zdecydował się na skorzystanie z opcji 'buy-out'. Oznacza to tyle, że Anwil wypłaci zawodnikowi ustaloną w umowie kwotę i pożegna się z nim przed kolejnym sezonem.

Ta decyzja może szokować, bo to właśnie Kamil Łączyński, MVP poprzednich, mistrzowskich finałów, stał się niejako symbolem ostatnich sukcesów klubu. Jeśli dodamy, że rozgrywający był najlepszym 'asystentem' rozgrywek BCL i jednym z bohaterów dwóch ostatnich spotkań finałowej serii z Polskim Cukrem, ten ruch jest bardziej niż niespodziewany. Jednak w wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu prezes KK Anwil Arkadiusz Lewandowski przyznaje, że w związku z tym, że w przyszłym sezonie znikną ograniczenia dotyczące obecności dwóch Polaków na boisku w każdej minucie meczu, zmieniła się też koncepcja budowy zespołu. Prezes dodał także, że ta decyzja została podjęta w związku z tym, że jako klub Anwil 'chce iść do przodu'.

Kamil Łączyński dołączył do Anwilu w sezonie 2015/2016. W kolejnych latach gry w barwach włocławskiej drużyny zdobył Superpuchar Polski (2017) i dwukrotnie cieszył się ze złotego medalu rozgrywek (2018 i 2019). W minionym sezonie był tez najlepiej podającym zawodnikiem w rozgrywkach BCL, notując na swoim koncie 7,8 asysty na mecz.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz