W środę 1 maja 2019 roku o godz. 17:00 na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Kowalu w 25. kolejce o mistrzostwo IV ligi kujawsko-pomorskiej gospodarze zremisowali z Legią Chełmża 1:1,
Był to kolejny mecz walki o punkty, dające nadzieję i realne szanse na utrzymanie w tej klasie rozgrywek. Faworytem spotkania byli goście, zajmujący wysokie 6 miejsce z 38 punktami na koncie. Ale kibice i działacze Kujawiaka nie tracili nadziei na korzystne rozstrzygnięcie w tym meczu, głównie za sprawą gry na własnym boisku. W rundzie jesiennej Kujawiak w Chełmży uległ Legii 5:1. Trener Dawid Kwiatkowski nie mógł skorzystać z wszystkich piłkarzy podstawowego składu, za kartki nie mógł zagrać w bramce Tomasz Wojnowski, a w obronie kontuzjowany Kamil Malinowski.
Mecz poprowadziła trójka sędziów z KS Bydgoszcz, jako główny: Łukasz Damski, na liniach asystowali: Szymon Rutkowski i Bogdan Jarosz. Obserwatorem z ramienia Kujawsko Pomorskiego Związku Piłki Nożnej był Andrzej Karczewski z Włocławka. Mimo Jarmarku Kazimierzowskiego w Kowalu, na trybunach zasiadła liczna grupa wiernych kibiców Kujawiaka, a głośny doping klubu kibica dał wspaniałą oprawę, zagrzewając zespół do walki o ligowe punkty.
Początek spotkania, jak i jego pozostała część należała do gospodarzy, ale to nie przekładało się na objecie prowadzenia. Dużo nie brakowało aby skończyło się podobnie jak przed tygodniem w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie Kujawiak grał, atakował, mając znaczącą przewagę, a gospodarze strzelali gole i wygrali mecz.
Pierwszą znakomitą okazję do strzelenia gola mieli gospodarze już w 3 minucie. W polu karnym gości Hubert Szymczak precyzyjnym podaniem obsłużył Alana Czerwińskiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem Gracjanem Fabiszewskim, strzelił płasko prosto w jego nogi. Golkiper opanował piłkę zapobiegając utracie gola. Z minuty na minutę powiększała się przewaga Kujawiaka, który coraz częściej gościł pod bramką rywala, jednak żaden z piłkarzy nie potrafił umieścić piłki w siatce. W 30 minucie Maciej Lewandowski mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego strzale z 13 m minimalnie przeszła obok prawego słupka. W 32 minucie żółtą kartką został ukarany piłkarz Legii Maciej Śliwiński za utrudnianie wybicie rzutu wolnego Łukaszowi Grube.
W 34 minucie super okazję zmarnował Dawid Kwiatkowski, który na 8 m z główki skierował piłkę do bramki, ale minimalnie przeszła nad poprzeczką. Kolejną super okazji miał Kwiatkowski w 42 minucie, kiedy z prawej strony pola karnego piłkę na 5 m wrzucił Szymczak, "Kwiatek" głową uderzył piłkę, która zmierzała w prawy róg bramki, ale po drodze trafiła w obrońcę i nic z tego nie wyszło. Minutę później soczystym uderzeniem z linii pola karnego popisał się Witalij Shvets, piłka zmierzała w światło bramki, ale po drodze uderzyła w nogę obrońcy i wyszła na rzut rożny. Mimo doliczenia 1 minuty wynik nie uległ zmianie, do przerwy było 0:0.
Po zmianie stron zmieniły się warunki gry, zrobiło się zimniej i zaczął wiać silniej wiatr. Jedna z nielicznych kontr w 53 minucie przyniosła przyjezdnym prowadzenie. Gola głową po błędzie kowalskiego bramkarza Macieja Bednarskiego z 4 m zdobył Paweł Zieliński. Asystę zaliczył Łukasz Dormowicz, który wrzucił piłkę z prawej strony pola karnego na długi słupek. Po stracie gola trener Kwiatkowski dokonał pierwszej zmiany, Shvetsa zmienił Bartosz Śmigiel, jak się później okazało, był to strzał w przysłowiową „dziesiątkę”. W 61 minucie piłka po strzale Damiana Ratajczyka z linii pola karnego przeszła w bezpiecznej odległości nad poprzeczką. W 69 minucie Piotr Szablewski został ukarany żółtą kartką za faul na Łukaszu Dormowiczu. Do wykonania stałego fragmentu gry na 35 m podszedł Norbert Czachorowski, ale futbolówka po jego uderzeniu w bezpiecznej odległości minęła lewy słupek kowalskiej bramki.
W 72 minucie pięknym uderzeniem z półobrotu z 18 m popisał się Bartosz Śmigiel, ale piłkę zmierzającą w prawe okienko piękną paradą przeniósł nad poprzeczką golkiper Legii. W tej samej minucie Kwiatkowski dokonał drugiej zmiany, Huberta Szymczaka zmienił Piotr Markowski. Pokłosiem niewykorzystanej okazji był stały fragment gry z rzutu rożnego. Do jego wykonania podszedł Łukasz Grube, wrzucił piłkę z prawej strony na 5 metr, a główką do bramki w krótki róg, mimo nacisku obrońcy skierował ją Śmigiel. Tak, więc od 73 minuty Kujawiak remisował z Legią 1:1. W 76 minucie boisko w Kujawiaku opuścił grający trener Dawid Kwiatkowski, którego zmienił Kamil Juśkiewicz.
W 86 minucie na przeszkodzie do zdobycia gola dla gospodarzy stanął prawy słupek. Na 35 m był faulowany piłkarz Kujawiaka, do wykonania rzutu wolnego podszedł Grube, huknął jak z armaty na bramkę przyjezdnych, ale niestety...piłka odbiła się od zewnętrznej części słupka i wyszła za bramkę. Bramkarz gości przy tym strzale nawet nie drgnął, tylko wzrokiem odprowadził piłkę. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 3 minuty, jednak nie przyniosły one innego rozstrzygnięcia niż podział punktów. Z przebiegu całego spotkania gospodarze zasłużyli na komplet punktów, ale niestety, nie miał kto strzelić bramki, dającej zwycięstwo gospodarzom. Minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziego, Maciej Lewandowski został ukarany żółtą kartką.
W najbliższą sobotę 4 maja o godz. 11:00 czeka drużynę z Kowala wyjazdowe spotkanie z Chełminianką w Chełmie. Walczący o utrzymanie gospodarze w ostatniej kolejce sprawili nie lada niespodziankę, pokonując w Inowrocławiu wyżej notowaną Cuiavię 4:2. W związku z tym czeka w Chełmie podopiecznych Dawida Kwiatkowskiego ciężkie spotkanie, ale przy zachowaniu należytej koncentracji w obronie są w stanie wywieźć korzystny dla siebie wynik.
Kujawiak Kowal: Dawid Kwiatkowski – trener
M. Bednarski, Mateusz Jakubowski, D. Ratajczyk, A. Czerwiński, M. Lewandowski, V. Shvets (56' B. Śmigiel), D. Kwiatkowski (76' K. Juśkiewicz), H. Szymczak (72' P. Markowski), P. Szablewski, Ł. Grube, W. Jakubowski.
Rezerwowi: J. Frank, K. Malinowski, Mikołaj Jakubowski, K. Juśkiewicz, B. Śmigiel, P. Markowski.
Legia Chełmża: Rafał Lewandowski – trener
G. Fabiszewski, P. Beszczyński, D. Kadej, M. Komur, B. Pawkin, A. Piatkowski, M. Śliwiński, O. Etmański, P. Zieliński, Ł. Dormowicz, N. Czachorowski.
Rezerwowi: D. Kwiatkowski, Ł. Belski, M. Andrzejewski, B. Szprenglewski, T. Bukowski, M. Rożnowski, K. Brutkiewicz.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki
Komentarze (0)