52 tysiące - zakończyła się zbiórka kibiców Anwilu

2019-03-14 16:49:15, Maciej Kowalczyk

Jeden sezon wystarczył, by rozbudzić niespotykaną sympatię włocławskich kibiców. Ivan Almeida, według nich, jest nieodzowny w składzie włocławskiej ekipy i dla jego pozyskania rozpoczęli niecodzienną zbiórkę. Zbiórkę, która właśnie się zakończyła.

"Zbiórka na Almeidę" była oddolną inicjatywą kibiców, którzy pragnęli, by gracz, reprezentujący Anwil w poprzednim sezonie, ponownie założył koszulkę ich ukochanego klubu. Na platformie internetowej rozpoczęli więc zbiórkę, która miała, w założeniu, sfinansować jego kontrakt. Nim jednak zbiórka została zakończona „El Condor” dołączył do nowej/starej ekipy. Jak zapewnia jednak Prezes klubu Arkadiusz Lewandowski, przekazane dziś KK Anwil pieniądze ze zbiórki, zostaną rozdysponowane zgodnie z wolą kibiców. Dodaje także, że sama inicjatywa jest potwierdzeniem tego, jaką rolę odgrywa koszykówka i klub w życiu kibiców:

Jest to dowód na to jak bardzo Włocławek żyje koszykówką, jak bardzo zaangażowani są kibice, ile emocji wkładają nie tylko w oglądanie meczu, ale również wspieranie i komentowanie tego co dzieje się w naszym klubie – powiedział zgromadzonym dziennikarzom.

Dziękując inicjatorom zbiórki nazwał akcję sympatyczną i gratulował jej przeprowadzenia: Maciejowi Kwiatkowskiemu, Jackowi Dębskiemu, Adamowi Żakowieckiemu i Markowi Szubskiemu.

To Maciej Kwiatkowski wpadł na ten niecodzienny pomysł wyrażenia sympatii dla włocławskiego klubu:

Pomysł „zrzutki na Ivana” to było też takie „sprawdzam” Brzytwy (serwis kibiców poświęcony Anwilowi – przyp. red.) - mówi wskazując, że była to dla zgromadzonych tam kibiców okazja do tego, aby w jakiś inny, bardziej „namacalny” sposób wspomóc klub – Początkowo nie liczyłem na nic, nie miałem pojęcia czego się spodziewać.

Ostatecznie zebrano 52 501 złotych, dokonując 701 wpłat.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz