Walerij Lichodiej doznał groźnie wyglądającej kontuzji podczas sobotniego meczu pomiędzy Anwilem Włocławek i TBV Start Lublin. Zawodnik ma rozcięty płat czołowy.
Podczas walki o piłkę pod koszem, Walerij Lichodiej został niefortunnie uderzony łokciem w czoło, co spowodowało głębokie rozcięcie na jego głowie. Po akcji włocławski koszykarz upadł na parkiet, a z jego czoła mocno zaczęła lecieć krew. Walerij wstał z pomocą ratowników medycznych i opuścił parkiet przy aplauzie kibiców. Z informacji jakie przekazano podczas pomeczowej konferencji wynika, że przetransportowano go do szpitala.
Komentarze (0)