Jarosław Chmielewski dziękuje i prosi o poparcie

2018-10-23 15:38:49, Maciej Kowalczyk

10073 głosy co oznacza 23,39% poparcia to wynik uzyskany przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta. W drugiej turze wyborów zmierzy się z urzędującym włodarzem miasta - Markiem Wojtkowskim.

Jarosław Chmielewski rozpoczął swoją pierwszą po wyborach konferencję prasową od podziękowań za głosy uzyskane w niedzielę. Podziękowania popłynęły także w stronę tych, którzy w niedzielę zdecydowali się na udział w wyborach. Podkreślał jak ważne jest, abyśmy brali odpowiedzialność za losy miasta i brali udział w wyborach.

Kandydat nie ukrywał, że liczy na poparcie w drugiej turze wyborów ze strony osób, które w niedzielę głosowały na jego kontrkandydatów, którzy ostatecznie nie przeszli do drugiego etapu wyborczego starcia.

Proszę Państwa o to, żeby nie zmarnować swojego głosu, tylko żebyśmy mogli mówić o tym, że Włocławek się rozwija, że Włocławek jest miastem, które moze tchnąć dodatkowy impuls w województwo kujawsko-pomorskie - mowił kandydat - Myślę, że Włocławek zasługuje na to by w mieście dużo się działo i są ku temu możliwości.

Jak przekonywał, ponad 30 tysięcy głosów jakie oddano na tych kandydatów, którzy odpadli z walki o prezydenturę, za niespełna dwa tygodnie może poprzeć "dynamizm" i "silne miasto", pod jakimi to hasłami Jarosław Chmielewski walczy o urząd prezydenta. 

Na dzisiejszej konferencji Jarosław Chmielewski zarzucił także Markowi Wojtkowskiemu "brak chęci" do pracy na rzecz Włocławka. Na potwierdzenie tych słów przywołał dokument jaki trafił do niego z Krajowej Sieci Alarmowej Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej. stowarzyszenie, miało według słów Jarosława Chmielewskiego zwrócić się do ratusza z propozycją objęcia osób starszych z terenu miasta opieką w ramach systemu powiadamiania ratunkowego, tzw. "przycisku życia". Uruchomiony przez osobę chorą przycisk powoduje alarm i wezwanie zespołu ratunkowego przez dyżurnego w sztabie. Według przedstawionego przez kandydata pisma ze stowarzyszenia, prezydent nie skorzystał z bezpłatnej oferty, jaka miała do niego trafić w 2016 roku.

To jest sytuacja, która nie powinna mieć miejsca - podkreślał Jarosław Chmielewski - Jeszcze przed chwilą rozmawiałem z prezesem stowarzyszenia, o tej ofercie, która została złożona miastu. Ta oferta była całkowicie bezpłatna. (...) To pokazuje, że nie możemy kontynuować tego co w tej chwili jest, czyli rządów prezydenta Wojtkowskiego - argumentował - Ze względu na to, że tu nie ma żadnej komunikacji, komunikacji ze społeczeństwem, nie ma odpowiedzi na najważniejsze rzeczy dotyczące zapotrzebowania, jakie jest w społeczeństwie.

Więcej w materiale wideo:

 

 

Komentarze (4)


Ja (2018-10-23 15:52:40) Zgłoś do moderacji
Brak kontaktu ze społeczeństwem to raczej ostatnie, co można zarzucić Wojtkowskiego. Te wszystkie Rady przez większą część kadencji były wręcz przez przeciwników politycznych nazywane ucieczką od podejmowania decyzji. Słaby atak.
anonim (2018-10-23 15:55:32) Zgłoś do moderacji
zapomnij
Trolololo (2018-10-24 07:32:35) Zgłoś do moderacji
Szanowny Panie, kampania wyborcza nie ma sensu, jeżeli zamiast chwalić się swoimi zasługami, wytyka się wciąż błędy przeciwnikom. Proszę raczej opowiedzieć o swoich dotychczasowych sukcesach, ewentualnie o pomysłach na poprawienie sytuacji we Włocławku. Szczegółowo proszę. Powiedzenie, że będę lepszy od poprzednika, a tak w ogóle to wszystkim będzie się lepiej żyło, to dla mnie puste frazesy. Nie wszyscy wyborcy to idioci. Ci akurat nie łapią się na plakaty z retuszowanymi zdjęciami.
gość (2018-10-25 08:19:23) Zgłoś do moderacji
PO-wska rada to przynajmniej niech prezydent będzie PIS-wski.

Dodaj swój komentarz