Na pochwałę zasługuje postawa osoby, która zainteresowała się losem, chodzącego po parkingu, starszego, zagubionego mężczyzny i powiadomiła służby. Okazało się, że 70-latek z powiatu inowrocławskiego pomylił drogi i omyłkowo wjechał do Włocławka, a następnie zapomniał, gdzie zostawił auto. Mundurowi pomogli Seniorowi odnaleźć pojazd i przekazali mężczyznę pod opiekę rodziny.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj (23.10.24) w godzinach południowych na włocławskim Michelinie. Przypadkowa osoba zauważyła tam starszego mężczyznę, który chodził po jednym z parkingów i czegoś szukał. Sprawiał wrażenie zagubionego, dlatego świadek postanowił zainteresować się tą sytuacją. Najpierw porozmawiał z mężczyzną, a następnie zadzwonił na numer alarmowy.
Na miejsce skierowani zostali dzielnicowi, którzy zaczęli ustalać okoliczności zgłoszenia.
Okazało się, że starszy pan jechał z powiatu inowrocławskiego do Ciechocinka, jednak pomylił drogi. Mężczyzna nie wiedział gdzie jest, był zdezorientowany i na dodatek nie pamiętał, w którym miejscu zaparkował swoje auto. Na domiar złego nie mógł przypomnieć sobie również numeru rejestracyjnego pojazdu, a tam zostawił telefon i dokumenty.
Policjanci opatrolowiali okolicę i kilkaset metrów dalej znaleźli samochód opisany przez Seniora. Skontaktowali się również z rodziną starszego pana, a następnie, do czasu przyjazdu bliskich, otoczyli mężczyznę opieką.
Dzięki postawie przypadkowego świadka, starszy pan uzyskał niezbędną pomoc. To zdarzenie pokazuje jak ważne jest, abyśmy zwracali uwagę na osoby w naszym otoczeniu i reagowali, gdy komuś może dziać się krzywda lub znalazł się w kłopotliwej sytuacji. Wystarczy podejść i porozmawiać, a w razie potrzeby zadzwonić na numer alarmowy.
(Inf. prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)