To jest bardzo intensywny czas dla Borysa Piotrowskiego i jego teamu. Dziesięciolatek z Włocławka zaprezentował się przed tysiącami widzów wielkiego zlotu BMW, a następnie wywalczył wysokie miejsca w zawodach samochodowych i kartingowych
Utalentowany włocławianin maraton imprez rozpoczął się od Majówki z BMW. To odywający się w Toruniu wielki zlot samochodowy z udziałem setek aut i tysięcy widzów. Na tegoroczną edycję Borys Piotrowski został zaproszony przez organizatorów jako gość specjalny wydarzenia. Dziesięciolatek tego dnia zasiadł za kierownicą swojej rajdowej beemki i dał efektowny pokaz jazdy przed bardzo licznie zgromadzoną publicznością.
Tuż po tym, trzeciego maja, Borys Piotrowski wziął udział w licznie i bardzo silnie obsadzonej rundzie ogólnopolskiej serii torowej Time Attack Trophy. Wśród konkurentów na torze w Toruniu miał szerokie grono dorosłych kierowców, w tym m.in. uczestnika Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i czołowych zawodników najważniejszych krajowych cykli torowych. Ostatecznie w swojej klasie, w której startowało aż 27 zawodników, zajął wysokie, ósme miejsce.
Niemal bezpośrednio z Torunia zespół przeniósł się do Słomczyna, gdzie odbyła się druga runda kartingowej serii Rotax Max Challenge Poland. Borys zaczął bardzo dobrze, od wygranego pierwszego treningu, jednakże dalszej części zawodów towarzyszyła prawdziwa ruletka pogodowa. Zdarzało się, że młodym zawodnikom przyszło startować w trakcie ulewy. To sprawiło, że warunki były niezwykle loteryjne. Włocławianin całe zawody zakończył na piątym miejscu, zyskując, podobnie jak na zawodach samochodowych, kolejne bardzo cenne punkty do klasyfikacji generalnej tegorocznego sezonu. Po dwóch rundach cyklu Rotax Max Challenge Poland zajmuje w swojej kategorii trzecią lokatę ze sporą przewagą nad kolejnymi rywalami.
W nadchodzący weekend Borys Piotrowski znów zasiądzie w wózku kartingowym. Tym razem powalczy w serii ROK Cup Poland, w której jest aktualnym II-wicemistrzem tego pucharu.
(Tekst: Tomasz Niejadlik
Fot.: Julia Truszczyńska, Łukasz Iwaniak (Media4U)
Komentarze (0)