Włocławscy policjanci wyjaśniają pod nadzorem prokuratora okoliczności pożaru, w którym zginęła kobieta. Do pożaru, który nie wyszedł poza obszar domu doszło kilka dni wcześniej w jednym z domków jednorodzinnych na osiedlu Michelin we Włocławku. Wstępne ustalenia wskazują, że w ogniu mogła zginąć 50-letnia właścicielka domu.
W czwartek (29.10.2020) po godzinie 10 dyżurny policji został poinformowany przez centrum powiadomienia ratunkowego o prawdopodobnym pożarze, do jakiego doszło w mieszkaniu przy ulicy Letniej we Włocławku. Na miejscu straż pożarna, po otworzeniu drzwi w pokoju ujawniła uszkodzenia spowodowane pożarem, a na łóżku zwęglone zwłoki osoby. Kiedy zakończyli swoje działania strażacy do swoich czynności przystąpili policjanci i prokurator, a także biegły z dziedziny pożarnictwa.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia, od którego zajęła się część pokoju, w tym łóżko na którym leżała najprawdopodobniej właścicielka domu w wieku 50-lat. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, a przeprowadzona sekcja pozwoli potwierdzić tożsamość kobiety oraz wyjaśni przyczynę zgonu.
Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą postępowanie w sprawie tragicznego pożaru.
(Informacja prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)