Zamknij X

Joanna Borowiak: Te treści nie są mojego autorstwa

2020-10-29 22:15:49, Maciej Kowalczyk

Włamano się na konto poseł Joanny Borowiak - poinformowała 26 października rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości. Ten komunikat nie wzbudził zainteresowania aż do dziś, kiedy na koncie pojawiła się seria obraźliwych wiadomości skierowanych do protestujących od tygodnia kobiet. Joanna Borowiak stanowczo zaprzecza, by była autorką wpisów.

O utracie dostępu do konta przez poseł Joanne Borowiak, Anita Czerwińska informowała już 26 października:

„Włamano się na konto poseł Joanny Borowiak (@BorowiakJoanna). Straciła do niego dostęp. Zamieszczane treści nie są jej autorstwa. Zostanie złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa” - czytamy we wpisie rzecznika prasowego.

Sprawa przeminęłaby bez większego echa z racji tego, że osoba mająca dostęp do konta obecnie, nie publikowała na nim żadnych treści. Tak było aż do dzisiaj; w godzinach porannych, pod wypowiedziami wielu polityków zaczął pojawiać się komentarz opublikowany przez osobę korzystającą z konta posłanki. W sposób bardzo wulgarny odnosił się do protestów kobiet, mających obecnie w całym kraju, jak i ich uczestniczek.

Do sprawy na swoim na swoim Facebooku odniosła się też dziś włocławska posłanka, wystosowujac oświadczenie:

„Szanowni Państwo!

Oświadczam, że treści publikowane od dnia 26 października 2020 r. od godziny 14.15 w serwisie społecznościowym Twitter na koncie o nazwie @BorowiakJoanna nie są mojego autorstwa.
O włamaniu na moje konto informowała rzecznik Prawa i Sprawiedliwości pani Anita Czerwińska w poniedziałek 26.10.2020 r. Sprawa została natychmiast zgłoszona administracji Twittera oraz na Policję.

Treści publikowane obecnie na moim koncie mają na celu dyskredytowanie mnie jako posła na Sejm RP, zdyskredytowanie mojego ugrupowania i służą budowaniu negatywnych emocji oraz szerzeniu napięć w społeczeństwie.

Jednocześnie informuję, że powielanie treści publikowanych przez cyberprzestępców na moim koncie jest nieuprawnione i krzywdzące.”

 

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz