Uczyńmy mały cud. Pomóżmy Kacprowi [WIDEO]

2020-07-31 14:10:53, Arkadiusz Lewandowski, Natalia Cieślak

Kacper Teszner ma 10 lat. W 2018 roku po raz pierwszy zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Wydawało się, że wygrał walkę z chorobą. Jednak w czerwcu tego roku, podczas wizyty kontrolnej rodzice usłyszeli diagnozę, która zabrzmiała jak wyrok. Lekarze wprost stwierdzili, że „potrzebny jest cud”.

Ta historia rozpoczyna się dwa lata temu. Bóle głowy, podwójne widzenie. Diagnoza brzmiała – germinoma. Szczęście w nieszczęściu, mówili wtedy lekarze, którzy zapewniali, że to ten rodzaj nowotworu, który po wyleczeniu nie wraca. I wszystko wskazywało na to, że tak będzie. Po czterech miesiącach leczenia guz zniknął a lekarze uznali, że Kacper jest już wyleczony. Koszmar miał się skończyć.

Objawy powróciły. Podczas badania przeprowadzonego na początku czerwca medycy odkryli, że choroba nie odpuściła. Nowotwór, który miał być szybko pokonany zaatakował ponownie w najbardziej zjadliwej formie. Guz dał przerzuty, nie tylko w obrębie mózgu, ale także w kilku miejscach na kręgosłupie. Lekarze stwierdzili, że potrzebny jest cud. Jak dotąd nie powiodło się w Polsce leczenie żadnego pacjenta z przerzutami guza do kręgosłupa.

Rodzice nie dali jednak za wygraną i postanowili walczyć. Okazało się, że istnieje terapia, którą można określić mianem „cudu”. Taka, która daje Kacprowi szansę na wyleczenie. Jednak nie w Polsce.

W szpitalu Nationwide Children’s Hospital w Ohio młody włocławianin może zostać poddany nowatorskiej terapii za pomocą zmodyfikowanych genetycznie komórek macierzystych w połączeniu z chemioterapią. Leczenie powinno zacząć się jeszcze w sierpniu. Czasu pozostało więc naprawdę niewiele, tymczasem koszt terapii jest ogromny. To cztery miliony złotych. Jak pisaliśmy wcześniej rodzice Kacpra rozpoczęli zbiórkę środków na leczenie chłopca. Czas biegnie nieubłaganie a na internetowym koncie zbiórki pojawiło się dotąd ponad 500 tysięcy złotych. To dużo i mało jednocześnie, bo wyścig „o cud” jest już na ostatniej prostej.

Optymizmem napawa fakt, że zbiórka spotkała się z gigantycznym odzewem włocławian i nie tylko. Zbiórki, kwesty i licytacje dla Kacpra znaleźć można na wielu kontach na portalach społecznościowych. Każdy może pomóc i pomoc każdego z nas będzie niezwykle istotna. Choć trzeba wiele, to nas też jest wielu. Uczyńmy go razem - niewielki „cud”.

Komentarze (3)


Anonimowy (2020-07-31 14:57:37) Zgłoś do moderacji
pomóżcie ludzie, świat nie kończy się na nowym smartfonie
Jan (2020-07-31 15:56:07) Zgłoś do moderacji
100% racji cały włocławek chce pomóc i pomaga ale to zbyt mało. Jeśli można zwrócić się o nagłośnienie sprawy do TV polsat bądź tvn to redaktorzy zróbcie to! Skontaktuje się z większą stacja! Nie ma czasu...
JAAAA (2020-08-05 12:21:26) Zgłoś do moderacji
Kacperku trzymaj się!!! Razem ze wszystkimi znajomymi zbieramy na Twoje leczenie!!! Dasz radę!!!

Dodaj swój komentarz