67,61% - to frekwencja zanotowana na włocławskim Zawiślu podczas niedzielnych wyborów Samorządowych. W ślad za tym, zgodnie z wcześniejszą obietnicą ratusza, to właśnie tam powędruje dodatkowych 500 tysięcy złotych na inwestycje wskazane przez mieszkańców.
W ramach kampanii profrekwencyjnej we Włocławku prezydent zaproponował mieszkańcom niespotykaną wcześniej rywalizację. Włocławskie osiedla w niedzielę zmierzyły się ze sobą w rywalizacji na frekwencję. Jak tłumaczył Marek Wojtkowski, ta rywalizacja miała służyć budowaniu i promocji idei społeczeństwa obywatelskiego. Dziś znamy jej wyniki. Choć Michelin był blisko, to bezapelacyjnymi zwycięzcami okazali się mieszkańcy Zawiśla, którzy najbardziej ochoczo powędrowali do lokali wyborczych.
1. Zawiśle - 67,61%
2. Michelin - 65,02%
3. Południe - 63,42%
4. Zazamcze - 61,36%
5. Kazimierza Wielkiego - 58,78%
6. Śródmieście - 53,61%
Tak więc 500 tys. złotych zostanie zapisanych w przyszłorocznym budżecie dla Zawiśla. Decyzja o inwestycji, na którą przeznaczone zostaną te środki zostanie podjęta po konsultacjach z mieszkańcami Zawiśla.
Wszystko wskazuje na to, że to jednak nie koniec tego „pojedynku”. Jak wiemy pierwsza tura wyborów prezydenckich nie wyłoniła zwycięzcy i do urn powędrujemy ponownie za dwa tygodnie a ratusz już przygotowuje kolejną „niespodziankę”
Chcę podziękować włocławianom za znakomitą frekwencję, najwyższą w ostatnich latach – mówił dziś prezydent – Jestem przekonany, ze 12 lipca będzie jeszcze lepiej a żeby było jeszcze lepiej, też przygotujemy dla Państwa niespodziankę (…) niespodziankę profrekwencyjną – zapowiadał.
W jaki sposób tym razem włocławianie zachęcani będą do głosowania? Szczegóły mamy poznać w przyszłym tygodniu.
Komentarze (1)