Już po raz piąty Morsy Kujawskie zorganizowały „Mikołajkowe Przepływanie Wisły”. I jak co roku, na wyzwanie odpowiedzieli entuzjaści zimnych kąpieli z całej Polski. W tym roku pojawili się też goście z Rosji.
Kilkudziesięciu uczestników miało do przepłynięcia dystans około 500 metrów. Taka odległość dzieli brzegi Wisły na wysokości włocławskiej przystani przy ulicy Piwnej. To spore wyzwanie, dlatego też, jak zawsze, nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy WOPR i policjanci. Obyło się jednak bez przykrych niespodzianek.
Podobnie jak rok temu temperatura podczas zmagań z „Królową Polskich Rzek” mogła nieco popsuć nastrój tych spośród uczestników, którzy liczyli na iście „polarne warunki”. Około 5 stopni na termometrach nie zmienia jednak faktu, że zmaganie się z Wisłą w grudniu do najłatwiejszych nie należy.
Jak poradzili sobie z tym uczestnicy tegorocznej edycji? Zobaczycie w naszej fotorelacji i materiale wideo.
Komentarze (0)