W nocy z niedzieli na poniedziałek wybito szybę w biurze poselskim posłanki Joanny Borowiak prowadzonym wspólnie z senatorem Józefem Łyczakiem i europosłem Kosmą Złotowskim. Sprawców szuka policja.
Zniszczenia odkrył pracownik biura poselskiego, który rano pojawił się w pracy. Powiadomiono policję, trwają poszukiwania wandali. Jak przyznała posłanka w rozmowie z portalem TVP.info to nie był pierwszy atak w historii funkcjonowania biura, jednak pierwszy, który zdecydowała się ujawnić.
Nie ma zgody na takie zachowania! Nie ma zgody na wandalizm i akty nienawiści! - napisała w poście na Facebooku włocławska parlamentarzystka dołączając zdjęcie zniszczeń.
Zniszczone okno znajdowało się w pokoju konferencyjnym biura, w którym na co dzień przyjmowani są petenci w biurze poselskim.
Komentarze (0)