Tuż po zabójstwie Pawła Adamowicza tematem numer jeden w debacie publicznej stała się „mowa nienawiści”. Być może po raz pierwszy zjawisko to stanęło w centrum zainteresowania i po raz pierwszy podjęto z nim walkę na taką skalę. Także we Włocławku. Prezydent apeluje do lokalnych mediów o wsparcie w tej walce.
Na dzisiejszym briefingu Marek Wojtkowski zaapelował do przedstawicieli włocławskich redakcji o to, by wspólnie podjąć walkę z hejtem pojawiającym się w sieci. Jak? Między innymi uświadamiając internautom, że ich komentarze nie są anonimowe. Pomóc ma w tym publikowanie numerów IP komputerów, przy pojawiających się pod artykułami komentarzach. To tylko jeden z pomysłów ratusza na to, by ograniczyć skalę agresji w internecie. Drugim, jest wprowadzenie moderatorów, odpowiedzialnych za selekcję i usuwanie wpisów nawołujących do przemocy, czy nienawiści:
Mam świadomość, że macie Państwo wielką siłę oddziaływania – mówił prezydent – Proszę państwa o możliwość wprowadzenie zmian w regulaminie swoich redakcji (…) żeby pojawili się moderatorzy, którzy będą czuwali nad pojawiającymi się komentarzami.
To ciąg dalszy starań ratusza o uporządkowanie lokalnego (i nie tylko) internetu. Przed dwoma tygodniami, po zabójstwie prezydenta Gdańska, Marek Wojtkowski zapowiedział, że nie będzie tolerował przejawów nienawiści i nawoływania do przemocy, a każdy taki przypadek (skierowany pod jego adresem) zostanie skierowany do organów ścigania. Tak też się stało, o czym przekonał się włocławianin, który przekonany o swojej anonimowości zamieścił pełne hejtu wpisy skierowane wobec prezydenta. Sprawą zajęła się prokuratura, a sąd orzekł 3 miesięczny areszt dla sprawcy.
Prezydent podkreśla, ze nie ma zamiaru ograniczać prawa do krytyki swoich działań. Krytyka a mowa nienawiści i agresja, którymi przepełnione są niektóre wpisy i komentarze to dwie różne rzeczy, które należy wyraźnie rozdzielić. Marek Wojtkowski zapowiada, że walkę z internetowym hejtem będzie prowadził dalej i ma nadzieję, w tej walce, na współpracę ze strony mediów:
Dlatego też serdeczna prośba do państwa, żebyśmy wspólnie walczyli z tą plagą, bo to jest już plaga, o konsekwencjach nie chcę mówić bo wszyscy mamy jeszcze w głowie to co się wydarzyło w ostatnich dniach – powiedział prezydent, wskazując, że to co stało się przed dwoma tygodniami, to także owoc tego, że nie byliśmy konsekwentni w walce z internetową agresją.
Podobny apel prezydent skieruje też podczas czwartkowej sesji do radnych:
Wszyscy odpowiadamy za sferę publiczną i myślę, że powinniśmy w sposób zdecydowany reagować.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, walka z hejtem przeniesie się także do włocławskich szkół. W najbliższych dniach dyrektorzy włocławskich placówek oświatowych zostaną poproszeni o to, by na lekcjach wychowawczych nauczyciele podjęli temat internetowej przemocy, uświadamiając uczniom charakter tego zagrożenia i jego konsekwencje.
Komentarze (1)