Krzysztof Kukucki spotkał się dziś z dziennikarzami by rozwinąć jeden z tematów poruszonych na poniedziałkowej konferencji prasowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przypomnijmy, kandydat na prezydenta z ramienia SLD-Lewica Razem zaproponował bonifikaty dla nabywców działek, pod warunkiem, że przeznaczą je na cele mieszkaniowe.
Jeśli chętny na zakup miejskiej ziemi zadeklaruje, że kupiona przez niego nieruchomość przeznaczona zostanie na budownictwo jednorodzinne i w ciągu trzech lat od nabycia działki wprowadzi się i zamelduje w swoim własnym domu, mógłby, według pomysłu Sojuszu, liczyć na bonifikatę w wysokości do 70% wartości takiej działki. Cel - zachęcanie do osiedlania się w mieście a nie poza jego granicami:
Naszym celem jest zahamowanie wyludniania się miasta - tłumaczy Krzysztof Kukucki - Oprócz budowy sześciuset mieszkań różnego typu, również zalezy nam na tych, którzy budują domy jednorodzinne.(...) Dla Włocławka jest to bardzo konkretny i wymierny zysk, bo podatki dochodowe zostaną w mieście. Dzisiaj, z tego terenu nie ma tez podatków od nieruchomości. A te dwie składowe, to główne składowe wpływów do budżetu miasta - dodaje.
Teren o którym mówi startujący w wyścigu do urzędu prezydenta kandydat, to tereny położone przy ulicy Lisek, u wylotu w ulicę Wyskoką. Jak przekonuje, właśnie ten teren nalezący do miasta, mógłby szczególnie zanteresować mieszkańców z uwagi na atrakcyjne położenie. By tak się stało konieczne są jednak także inwestycje w uzbrojenie tego terenu, którego obecnie brakuje.
Jest to ponad 10 hektarów terenu - podkreśla Czesław Zarzeczny, który startuje w wyborach do Rady Miasta z list SLD - Te 10 hektarów terenu można pięknie zabudować, bardzo ładnym osiedlem domków jednorodzinnych.(...) Nie dopuścimy do tego, żeby w jakiś sposób deweloper przejął to i wykorzystał dla swoich celów - podkreśla.
Pełny zapis konferencji znajdziecie w naszym materiale wideo:
Komentarze (1)