

Zabrakło niewiele. Anwil o krok od niespodzianki
A nawet sensacji, bo w tym starciu faworyt był jeden. Naszpikowany gwiazdami AEK Ateny w siódmej kolejce BCL pojawił się we Włocławku by wygrać. Rottweilery jednak nie poddały się łatwo. To był mecz, który przez większą część mógł się podobać, a nawet zachwycać kibiców we Włocławku. Niestety nie udało się obronić Hali Mistrzów. Anwil przegrał to spotkanie 77:79