Derby dla Anwilu

2024-04-30 13:49:50, Q4

Sobotnie spotkanie w Hali Mistrzów było jednym z dwóch w ostatniej kolejce PLK, które nie miały już znaczenia dla kształtu ligowej tabel. Mimo tego włocławscy kibice nie mogli narzekać na to, co działo się na parkiecie.

Obie drużyny podchodziły do spotkania wiedząc, że jakikolwiek padnie w nim wynik, nie będzie miał już znaczenia, zarówno dla pewnego utrzymania Arriva Polskiego Cukru Toruń, jak i dla pewnych pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej koszykarzy Anwilu. Tym, co najbardziej zapadło w pamięć publiczności, było pożegnanie kończącego koszykarską karierę Aarona Cela.

Spotkanie we Włocławku było świetnym dla oka widowiskiem, choć nie można mówić o tym, by przyniosło kibicom wiele emocji. Goście „trzymali się” w grze do połowy drugiej kwarty, gdy Anwil odskoczył na 6-7 punktów i choć torunianom udawało się chwilami zbliżyć do Rottweilerów, to gospodarze kontrolowali przebieg widowiska.

Decydujący cios nastąpił w trzeciej kwarcie, kiedy Anwil odskoczył na kilkanaście punktów, a tej przewagi w sobotę goście nie byli w stanie już zniwelować.

Anwil wygrał derby i przygotowuje się do pierwszej rundy play-off. Ta rozpocznie się już 2 maja o 19:30, kiedy włocławianie zmierzą się na własnym parkiecie z PGE Spójnią Stargard.

Fotorelacje


Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz