To nie dzwonek ostrzegawczy, to alarm – radni Lewicy o sytuacji włocławskiego szpitala

2021-08-24 15:02:35, Q4.pl

Brak dialogu z pracownikami, przemęczona kadra i twarde rozporządzenia – tak podsumowali dyrekturę Karoliny Welki z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego radni Lewicy podczas dzisiejszej konferencji.

Radni Lewicy nie raz poruszali temat włocławskiej lecznicy, interpelowali oni do Marszałka aby zwrócił on uwagę na złą sytuację w szpitalu. Niestety, według radnych sytuacja z dnia na dzień się pogarsza.

Według naszych informacji, planowane są kolejne odejścia. Większość lekarzy, większość pielęgniarek i całego personelu medycznego jest najzwyczajniej w świecie przepracowana, przemęczona, dlatego że brakuje wsparcia ze strony nowych lekarzy, których po prostu nie ma, a o których w naszej opinii Szpital po prostu się nie stara – mówi Piotr Kowal, radny Rady Miasta Włocławek.

Rok temu, podczas sesji Rady Miasta we Włocławku, jednym z gości była dyrektor Karolina Welka. Przedstawiała ona plan rozwoju szpitala, zapewniając że liczba łóżek w lecznicy, oraz dobro pacjentów nie zostanie zagrożone. Niestety, z powodu braku personelu czy innych pobudek, ciągle słyszymy o kolejnych zamkniętych oddziałach.

Proszę zauważyć jaki jest przesyt tych informacji, z którymi muszą zmagać się zarówno i pracownicy jak i pacjenci, że co chwilę wchodzi jakaś zmiana. Zawieszamy, zawieszamy, zawieszam, a w konsekwencji, według naszych informacji to ostatnie zawieszenie które ma trwać od 1 do 30 września bieżącego roku może spowodować że neurologia we Włocławku zostanie zawieszona na znacznie dłużej – mówi radny Piotr Kowal.

Jest to szczególnie ważny punkt, biorąc pod uwagę fakt, że oddział neurologi we Włocławskim szpitalu zajmuje się pacjentami poudarowymi. W momencie kiedy występuje podejrzenie udaru, lekarz kieruje do najbliższego szpitala, bo każda minuta się liczy. W przypadku zamknięcia oddziału, pacjenci wymagający natychmiastowej pomocy będą musieli kierować się do szpitala w Toruniu

Z tego też powodu, dnia dzisiejszego radni Lewicy zdecydowali się na drastyczne kroki – pismo do Marszałka Województwa, Piotra Całbeckiego w celu odwołania obecnej dyrektor szpitala.

To wpływa na atmosferę pracy. Nikt nie chce pracować pod kierunkiem osoby która po prostu z nami nie rozmawia. Dla której nie istniejemy. Dla której są tylko i wyłącznie suche zarządzenia. Dla której są tylko suche przepisy. Człowiek jest tylko człowiekiem i czasem potrzebuje wysłuchania i wsparcia; tego przede wszystkim brakuje – mówi Elżbieta Rutkowska, radna Rady Miasta Włocławek.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz