Szeregi 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej kolejny raz powiększyły się o żołnierzy, którzy zmotywowani przez bliskich zdecydowali się wstąpić do WOT. szer. Robert Cyza namówił do wstąpienia swoją żonę - Monikę, natomiast za przykładem szer. Jolanty Lewandowskiej poszła jej córka - Paulina.
Moją pasją było wojsko od lat dziecięcych (...) Skończyłam inną szkołę średnią, podjęłam pracę i jak powstały Wojska Obrony Terytorialnej była to jakaś motywacja by łączyć pasję i pracę (...) Rzeczywiście było to spełnienie moich marzeń. - mówi szer. Jolanta Lewandowska.
Odbyłem zasadniczą służbę wojskową. Była możliwość zostania. Nie zostałem, żałowałem tego cały czas. Jak powstał WOT to ta ścieżka się otworzyła. Zmotywowałem się, zainteresowało mnie to i czemu nie? Spróbuję." - szer. Robert Cyza.
Z tego co się dowiedziałem, Państwo byli na jednym szkoleniu. Spotkali się wcześniej.
- Ja i kolega jesteśmy w jednej kompanii. Wcielenie mieliśmy 7 grudnia 2019 r. - szer. Jolanta Lewandowska.
Tak się składa, że Państwa rodziny znów się spotykają i Wasze historie zbiegają się. Jak to się stało, że Pani wstąpiła?
- Ja zawsze byłam wychowywana w wartościach patriotycznych. U nas w domu wszystkie święta narodowe były bardzo uroczyście obchodzone. Zawsze chciałam pójść do wojska. Jednak wybrałam technikum gastronomiczne, by mieć zawód. Gdy powstały Wojska Obrony Terytorialnej była to możliwość pogodzenia szkoły i pasji. - szer. Paulina Lewandowska.
W Pani przypadku mąż był inspiracją?
- Tak, mąż był inspiracją. Dużo pomogło też, że dzieci były z niego bardzo dumne. Chciałam też, żeby mogły być dumne z mamy i zobaczyły, że nie ważne co się dzieje i tak można spełniać swoje marzenia. Razem jakoś piąć się do góry. - szer. Monika Cyza.
Co Państwo robią na co dzień w środowisku cywilnym?
- Z zawodu jestem pielęgniarką, pracuję w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy. Obecnie na oddziale Covid 1, oprócz tego jeszcze w przychodni. - szer. Jolanta Lewandowska.
- Pracuję w pogotowiu wodociągowym w Bydgoszczy. - szer. Robert Cyza.
Te obowiązki zbiegają się ze służbą wojskową w WOT?
- Obecnie Pełnimy razem z kolegą (przyp. szer. Robert Cyza) służby w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. - szer. Jolanta Lewandowska.
Nowi żołnierze, świeżo po przysiędze po raz kolejny udowadniają, że Wojska Obrony Terytorialnej są dla każdego, kto chce służyć Ojczyźnie i nieść pomoc lokalnej społeczności.
Przysięgę wojskową złożyło 42 żołnierzy Terytorialnej Służby Wojskowej, w tym 15 kobiet oraz 27 mężczyzn. Wśród nich znajdują się m.in. listonosz, ratownik WOPR, murarz, mechanik samochodowy czy ślusarz. Poziom wykształcenia przyszłych żołnierzy wygląda następująco: wyższe 13 osób, średnie 13, techniczne 7, gimnazjalne 8 i zawodowe 1 osoba. Osiągnięcia jakimi mogą pochwalić się przyszli żołnierze WOT to: II miejsce na Mistrzostwach Polski w Karate, Mistrzostwo Polski (kat. juniorów) w wioślarstwie, III miejsce w Pucharze Polski w boksie oraz wicemistrzostwo Polski w koszykówce kobiet. Są to ludzie o różnorodnych zainteresowaniach od gotowania przez fotografię, mitologię skandynawską, motoryzację po hodowlę psów rasowych. Większość z nich prowadzi zwyczajne życie, pracując, prowadząc dom i wychowując dzieci. W miniony weekend w 9 brygadach OT w całej Polsce przysięgę wojskową złożyło ponad 400 żołnierzy ochotników. Każda z uroczystości odbyła się w reżimie sanitarnym bez udziału rodzin i mediów.
Zastanawiasz się czy Wojska Obrony Terytorialnej są dla Ciebie? Skontaktuj się z naszym rekruterem - z chęcią odpowie na Twoje pytania. mł. chor. Krzysztof ŁYDZIŃSKI, tel. 601 597 713, mail: krzysztof.lydzinski@wot.ron.mil.pl
(Informcja prasowa 8.K-PBOT)
Komentarze (0)