Dobre warunki hydrologiczne pozwoliły w niedzielę na rozpoczęcie zrzutu kry przez stopień wodny we Włocławku. Na zalewie trwa akcja lodołamania. W akcji bierze udział 8 lodołamaczy. Dwa kolejne mają dotrzeć do Włocławka dzisiaj.
Sześć włocławskich lodołamaczy wciąż kruszy lód na wysokości Woli Brwileńskiej. Lodowy zator w tym miejscu ma 7 kilometrów długości, walka z nim trwa od piątku. Kolejne dwa lodołamacze kruszą krę w pobliżu stopnia wodnego. Dziś do Włocławka mają dotrzeć kolejne dwie jednostki.
Ze względu na stabilną sytuację w Gdańsku na Wiśle, podjąłem decyzję o sprowadzeniu do Włocławka dodatkowych dwóch lodołamaczy. Ich zadaniem będzie patrolowanie Wisły i spływu kry poniżej stopnia Wodnego we Włocławku. Dodatkowo będą one pełniły funkcję zastępczą w przypadku ewentualnej awarii obecnie pracujących lodołamaczy – mówił w sobotę prezes Przemysław Daca, cytowany w komunikacie Wód Polskich.
Jak dziś rano poinformowała spółka, lodołamaczy należy spodziewać się we Włocławku w poniedziałek. Akcja prowadzona na zbiorniku włocławskim potrwa jeszcze kilka tygodni.
Nadciągające od zachodu ocieplenie oznacza podwyższenie poziomu wody w rzekach. Według komunikatu z dzisiejszego poranka obecnie stan alarmowy przekroczony jest w dwóch miejscach w dorzeczu Wisły (Wyszogród i Kępa Polska ). Stany ostrzegawcze przekroczone są na 6 wodowskazach w dorzeczu Wisły.
Komentarze (0)