Budowanie systemów opartych na nienawiści prowadzi do tworzenia państw agresorów mówił dziś pod Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej prezydent Marek Wojtkowski. To tam odbyły się uroczystości rocznicowe, przypominające o sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 roku.
Nad ranem 17 września 1939 roku polski ambasador w Moskwie został poinformowany o jednostronnym wypowiedzeniu paktu o nieagresji zawartego pomiędzy Polską a ZSRR w 1932 roku. W tym czasie bolszewicy wkraczali już na przedwojenne tereny II RP, wypełniając uzgodienia zawarte w tajnym protokole do Paktu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia. Niemcy i Związek Radziecki dokonały w nim podziału Polski na dwie strefy okupacyjne, dokonując faktycznego IV rozbioru Polski.
W ślad za działaniami sowieckiej dyplomacji, do akcji wkroczyli żołnierze Armii Czerwonej i funkcjonariusze NKWD, którzy wkroczyli na przedwojenne tereny II RP, dokonując aktu agresji, który miał ostatecznie przypieczętować los Polski i jej obywateli zmagających się z najazdem niemieckim.
Budowanie systemów opartych na nienawiści, na braku poszanowania praw obywatelskich, praw człowieka, prowadzi do tego, że budowane są państwa agresorzy – mówił dziś prezydent Marek Wojtkowski – My Polacy jesteśmy szczególnie wyczuleni. Byliśmy narażenia na działanie dwóch systemów totalitarnych, opartych na nienawiści. Powinniśmy w sposób szczególny pamiętać, że budowanie swojego potencjału politycznego na wykluczaniu mniejszości, czy nieposzanowaniu praw człowieka prowadzi do takich sytuacji.
W uroczystościach pod pomnikiem w Parku Łokietka wzięli udział przedstawiciele samorządu, władz lokalnych, delegacje parlamentarzystów oraz organizacji i stowarzyszeń.
Komentarze (0)