Selfie zamiast wizyty policjantów. Aplikacja dla osób w kwarantannie

2020-03-20 11:51:05, Maciej Kowalczyk

Według statystyk epidemiologicznych z wczorajszego wieczora ponad 1600 osób w naszym województwie poddanych jest kwarantannie. Już niebawem będą mogli skorzystać z pomocnej aplikacji przygotowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji. Proces jej dystrybucji rozpoczął się wczoraj.

Aplikacja ma zapewnić szybszą komunikację ze służbami, ale także lepszą opiekę ze strony instytucji. Codzienne wizyty policjantów sprawdzających, czy przestrzegane są zasady kwarantanny zastąpi... selfie.

Każdego dnia kwarantanną obejmowane są nowe osoby. Ten wzrost wynika ze wzrostu liczby przypadków wystąpienia SARS-CoV-2, ale także z tego, że obowiązkową kwarantanną obejmowane są również osoby powracające do kraju z zagranicy. Przez kolejne dni nie mogą opuszczać swojego domu, lub ośrodka w którym spędzają czas kwarantanny. Zabroniony jest także kontakt z ludźmi z zewnątrz. Wszystko po to by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronwirusa.

Przebywanie w kwarantannie to szereg obowiązków i nic dziwnego, że osoby nią objęte powinny i mogą liczyć na wsparcie. Jego uzyskanie ma ułatwić aplikacja udostępniona przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Dzięki aplikacji Kwarantanna domowa, możliwa będzie lepsza realizacja obu celów. Bezpieczeństwa i lepiej adresowanego wsparcia – przekonuje resort w komunikacie.

Na czy polega działanie aplikacji? Po pierwsze zapewnia wygodniejszą formę weryfikacji przez służby miejsca pobytu osoby poddanej kwarantannie. Po zarejestrowaniu się w systemie i wykonaniu „zdjęcia referencyjnego”( czyli po prostu zdjęcia twarzy) służby nie będą już musiały codziennie kontrolować osób w kwarantannie. Dlaczego? Użytkownik aplikacji codziennie otrzyma zadanie... zrobienia sobie selfie. Dzięki systemowi rozpoznawania twarzy i geolokalizacji telefonu służby będą miały pewność, że przebywa on w miejscu kwarantanny. Zbyteczne będą już wizyty kontrolne policjantów i „pokazywanie się w oknie”. Jeśli jednak w ciągu 20 minut od otrzymania prośby nie prześlemy zdjęcia do systemu i nie zrobimy tego także po kolejnym przypomnieniu, musimy liczyć się z wizytą funkcjonariuszy.

Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie  będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski - Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane.

Aplikacja to jednak także pomoc dla osób poddanych procedurze. To szybki dostęp do informacji i możliwość skorzystania z dedykowanej im infolinii.

Program daje też m.in. możliwość zgłoszenia się do lokalnych ośrodków pomocy społecznej, które w uzasadnionych sytuacjach, mogą dostarczać leki, czy artykuły spożywcze. Jak zapewnia ministerstwo w komunikacie w kolejnych dniach będą dodawane kolejne funkcjonalności w aplikacji. Warto przy tym zaznaczyć, że „apka” przeznaczona jest tylko i wyłącznie dla osób w kwarantannie. Jeśli nie znajdujemy się w bazie służb sanitarnych jako taka osoba, jej uruchomienie będzie niemożliwe. Aplikację można pobrać ze sklepów Google Play lub App Store.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz