
Policjanci z Włocławka nałożyli wczoraj kilka mandatów karnych na kierujących, którzy zlekceważyli wydawane polecenia oraz znaki drogowe i postanowili ominąć zdarzenie na ul. Kruszyńskiej. Ruch w rejonie skrzyżowania z ul. Planty był wstrzymany z uwagi na kolizję i powstałe po niej utrudnienia. Funkcjonariusze apelują do kierowców o rozsądek i przypominają, że niestosowanie się do znaków oraz poleceń wydawanych przez osobę uprawnioną do kierowania ruchem jest złamaniem przepisów prawa.
Wczoraj (03.03.2020) przed południem dyżurny włocławskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ul. Kruszyńskiej z ul. Planty. Policjanci ustalili, że 57-letni kierujący landroverem nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzył się z volkswagenem transporterem kierowanym przez 68-latka. W zdarzeniu na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a 57-latek ukarany został mandatem karnym i punktami. Funkcjonariusze zatrzymali też dowody rejestracyjne od obu pojazdów.
W wyniku zderzenia się pojazdów doszło także do uszkodzenia sygnalizatora, który niebezpiecznie zwisał nad jezdnią. Policjanci podjęli zatem decyzję o zamknięciu ruchu do czasu usunięcia usterki. Szybko okazało się, że kilku stojących w korku kierowców nie zamierzało czekać na udrożnienie ruchu i postanowiło „na własną rękę" wydostać się z zablokowanej drogi.
58-letni kierujący bmw kompletnie zlekceważył policjantów, a także innych uczestników ruchu oczekujących na przejazd i ominął postawiony w poprzek drogi radiowóz na sygnałach. Sądził, że mundurowi nie zareagują, a on bezkarnie odjedzie. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem karnym i punktami.
W ślad za nim ruszyli także trzej inni kierujący, którzy chcąc ominąć zablokowany przejazd, skręcili w ulicę Planty, a następnie przekroczyli linię podwójną ciągłą i udając, że nic się nie stało, ustawili się do ponownego wjazdu na ul. Kruszyńską, tuż za zablokowanym odcinkiem drogi. 72-letni kierowca kia, 32-letni kierowca opla i 40-letni kierowca volkswagena zostali ukarani mandatami karnymi i punktami.
Policjanci apelują o wyobraźnię na drodze oraz stosowanie się do wydawanych sygnałów i poleceń. Zablokowanie przejazdu, tak jak w tym przypadku, nie jest podyktowane kaprysem mundurowych, ale bezpieczeństwem użytkowników dróg i koniecznością wykonania niezbędnych czynności służbowych. Nieprzestrzeganie znaku lub sygnału drogowego bądź sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego jest wykroczeniem z art. 92 kw i podlega karze do 500 zł mandatu.
(Inf. prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)