Po raz czwarty we Włocławku, po raz ósmy w skali kraju. Biegacze z całej Polski wyruszyli wczoraj na trasy „Biegów Tropem Wilczym”. We Włocławku w wydarzeniu uczestniczyło 300 osób.
Po raz kolejny włocławską edycję biegu organizował Włocławski Klub Biegacza „Maratończyk”. Na startujących czekała trasa o długości 10 kilometrów. Startując w lesie nieopodal Szkoły podstawowej nr 23, biegli następnie w stronę kompleksów leśnych w okolicach jeziora Łuba. Ci, dla których taki dystans był ponad siły, zwłaszcza nieco młodsi biegacze, mogli wyruszyć na pętlę o długości 1963 metrów (odwołanie do roku w którym zginął ostatni, poległy w walce Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek ). Na tym samym dystansie rywalizowali zawodnicy uprawiający nordic walking.
Na uczestników czekały zestawy startowe i pamiątkowe medale. Co ciekawe, ten wręczany w tym roku stanowi jedynie fragment kompozycji składającej się z trzech elementów. Kolejne dwa wręczane będą w następnych latach. To przygotowana przez organizatorów, kolejna zachęta do uczestnictwa w imprezie.
VIII edycja Biegu Tropem Wilczym odbyła się w ponad 370 miastach, gdzie Tropem Wilczym pobiegło około 75 000 biegaczy.
Komentarze (0)