Marszałek Stanisław Karczewski odwiedził wczoraj region na zaproszenie senatora Józefa Łyczaka. Na dwóch spotkaniach, w Ciechocinku i we Włocławku, pojawili się członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Celem wizyty było udzielenie wsparcia ubiegającemu się o reelekcję senatorowi.
To dla Józefa Łyczaka wyjątkowo trudna kampania. W tegorocznych wyborach o mandat w okręgu włocławskim ubiega się pięciu kandydatów, z których dwaj wywodzą się z obozu politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Oprócz obecnego senatora chodzi oczywiście o Łukasza Zbonikowskiego, który zdecydował się na start z własnego komitetu wyborczego, za co został usunięty z PiS.
Od kilku tygodni przedstawiciele partii podkreślają, że jedynym kandydatem ugrupowania w wyborach senackich jest Józef Łyczak. Mówił o tym także Jarosław Kaczyński, podczas swojej wizyty we Włocławku przed dwoma tygodniami. Poparcie dla jego kandydatury mocno deklarują także kandydaci PiS w wyborach do sejmu. Wczoraj dołączyli do tego grona Marszałek Senatu Stanisław Karczewski i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Przyjechałem popierać świetną kandydaturę pana senatora – mówił marszałek na krótkim briefingu prasowym we Włocławku – Wiem, jak wiele ma walorów, jest niezwykle obowiązkowy, sumienny, pracowity, lojalny - co też istotne i ważne. Ale także mieszkańcy są pełni wdzięczności za pana senatora zaangażowanie, pracę i oddanie sprawom małej ojczyzny.
Dziękuję za ciepłe słowa wsparcia, które są w tej bardzo ważnej i trudnej kampanii, bardzo ważne i potrzebne – odpowiadał senator – Pan marszałek będąc (...) poznał problemy naszego regionu, które będzie nam łatwiej załatwiać w następnej kadencji, kiedy, zakładam, będziemy kontynuowali wszystko to co będzie służyło Polakom i będzie służyło rozwojowi naszej pięknej ojczyzny.
Podczas spotkań odbyły się także otwarte rozmowy z wyborcami.
Komentarze (0)