17 września 1939 roku zmagająca się z hitlerowskim najeźdźcą Polska otrzymała cios, który pogrążył nadzieję na zachowanie niepodległości. Tego dnia nad ranem granice II RP przekroczył kolejny agresor - bolszewicka Rosja. Dziś pod Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej włocławianie uczcili kolejną rocznicę tego wydarzenia.
Nad ranem 17 września polski ambasador w Moskwie został poinformowany o jednostronnym wypowiedzeniu paktu o nieagresji zawartego pomiędzy Polską a ZSRR w 1932 roku. W tym czasie bolszewicy wkraczali już na przedwojenne tereny II RP, wypełniając uzgodienia zawarte w tajnym protokole do Paktu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia. Niemcy i Związek Radziecki dokonały w nim podziału Polski na dwie strefy okupacyjne, dokonując faktycznego IV rozbioru Polski.
Miało to niezwykle istotne konsekwencje dla państwa polskiego, które skukowały przez najbliższych 60 lat. (...) Polska niestety znalazła się po tej gorszej stronie żelaznej kurtyny, czyli w Europie Środkowo - Wschodniej, pod dyktatem Stalina i później Zwiazku Radzieckiego. Konsekwencje odczuwamy do dzisiaj. Podziały społeczne i narodowościowe, to jest także wynik tych 60-ciu lat, które właśnie 17 września zostały zapoczątkowane - mówił dziś prezydent Włocławka Marek Wojtkowski.
Te długotrwałe konsekwencje geopolityczne, które zaważyły na przyszłości nie tylko Polski, ale całego kontynentu, to "dziedzictwo", któremu nie sposób zaprzeczyć, podobnie jak temu, że w wojennej rzeczywistości roku 1939 17 września miał dramatyczne konsekwencje dla Polaków, którzy znaleźli się pod panowaniem sowieckiego okupanta. Aresztowania i terror NKWD, tortury i egzekucje, wreszcie zsyłki do najodleglejszych rejonów państwa Stalina, to czekało na nie tyle polską inteligencję, czy ziemiaństwo, to był los całego narodu, skazanego na tożsamościowe unicestwienie.
To jest bardzo smutny dzień, ale bardzo ważne dla mnie jest to, że jest bardzo wielu młodych ludzi, że są uczniowie szkół, jest bardzo dużo poczztów sztandarowych. Naszym obowiązkiem jest pamiętać i przekazywać pamięć o wydarzeniach, także tych smutnych wydarzeniach z historii naszego kraju, młodemu pokoleniu - podkreślała posłanka Joanna Borowiak.
U stóp pomnika okolicznościowe wieńce złożyły delegacje stowarzyszeń, władz samorządowych i wojewódzkich, parlamentarzyści oraz włocławscy uczniowie.
Komentarze (0)