Włocławscy policjanci pracując nad sprawą zakłócenia meczu, do których doszło w niedzielę 12 maja ustalili, że jeden z zatrzymanych pseudokibiców posiadał w domu znaczne ilości narkotyków.
Podczas przeszukania pomieszczeń kryminalni zabezpieczyli ponad 204 gramy marihuany. 28-latek oprócz zarzuty udziału w bójce podczas meczu usłyszał kolejny zarzut związany z posiadaniem znacznych ilości środków odurzających. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Sprawa związana z posiadaniem narkotyków miała swój początek w niedzielę 12 maja, kiedy to pseudokibice związani z klubami z Chełmży i Włocławka wbiegli na boisko i rozpoczęli bójkę pomiędzy sobą. Szybka reakcja policjantów pozwoliła na odizolowanie obu grup i dokończenie spotkania. Po meczu na podstawie ustaleń mundurowi zatrzymali kilkunastu pseudokibiców do prowadzonego postępowania w sprawie udziału w chuligańskiej bójce. 13 z nich usłyszało od włocławskich śledczych zarzuty związany z popełnionym przestępstwem na meczu piłkarskim.
Do sprawy zamieszek włączyli się także policjanci zajmujący się przestępczością narkotykową, którzy ustalili, że jeden z zatrzymanych pseudokibiców może posiadać w miejscu zamieszkania środki odurzające. We wtorek 14 maja postanowili zweryfikować swoją wiedzę i podczas przeszukania mieszkania na terenie pow. inowrocławskiego ujawnili reklamówkę z zawartością suszu roślinnego. Po przewiezieniu do komendy okazało się, że zabezpieczony susz to ponad 204 gramy marihuany.
Dzisiaj 16 maja kiedy policjanci zebrali materiał w sprawie przesłuchali mężczyznę, który usłyszał od nich zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Za to przestępstwo może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny prokurator zastosował dozór policyjny.
(Inf. prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)