Strajk włoski - Maciej Maciak proponuje kierowcom zmianę formy protestu

2018-11-28 15:54:51, Maciej Kowalczyk

Na zorganizowanej dziś konferencji prasowej Maciej Maciak po raz kolejny odniósł się do sytuacji w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym, Proponuje pracownikom zmianę formy protestu - strajk włoski, czyli rygorystyczne trzymanie się przepisów, choćby ruchu drogowego.

Od półtora tygodnia nie wszystkie autobusy miejskiego przewoźnika wyjeżdzają na włocławskie ulice. Przypomnijmy, że przyczyną są zwolnienia chorobowe, jakie dostarczyła pracodawcy część kierowców. Choć oficjalnie o strajku mowy być nie może, a zorganizowana, związkowa akcja protestacyjna nie jest prowadzona, to epidemia ta jest wynikiem braku zgody MPK na żądania płacowe związku zawodowego kierowców.

Maciej Maicak zwrócił dziś uwagę, że przedłużający się protest w tej formie dotyka jednak nie polityków a mieszkańców miasta i może skutkować odwróceniem się od kierowców tych, którzy na co dzień korzystają z usług przewoźnika:

Część społeczeństwa, ta większa, która korzysta z komunikacji miejskiej nie może być pokrzywdzona - mówił były kandydat na prezydenta miasta - Chcemy zaproponować Państwu takie formy protestu, które nie będą utrudniały życia całemu społeczeństwu.

Jak dodawał pracownicy i członkowie związków zawodowych są często wodzeni na manowce przez swoich liderów. Jego zdaniem, choć obecna forma protestu doprowadziła do "jakiś" efektów, to w istocie są one "mizerne", a sytuacja, w której kierowcy znów zmuszeni będą do protestu powtórzy się prędzej czy później. Michał Czajkowski z KWW Macieja Maciak podkreślał, że dzisiejsze deklaracje władz miasta, w trakcie spotkania ze zwiazkowcami mają charakter ustny.

Jeżeli te deklaracje nie będą zapisane, (...) po jakimś czasie my tymi deklaracjami przestaniemy się interesować to konflikt odżyje - podkreślał przy tym Maciej Maciak

Jeśli do takiej sytuacji dojdzie, zdaniem szefa CW24, kierowcy powinni zmienić formę swojej akcji. Przyjść do pracy, wykonywać swoje obowiązki i rygorystycznie stosować się do przepisów ruchu drogowego. Słowem - przeprowadzić strajk włoski.

W ten sposób wyjdzie jakość tworzenia przepisów prawa, jakość organizacji komunikacji w naszym mieście - podkreślał wskazując, że ta forma protestu mocno dotknie też zarządzających miastem, choćby z powodu spodziewanych korków na ulicach - Jak bedą do (...) domu dojeżdzać 15, 30 minut dłużej to może zrozumieją do jakiego stanu doprowadzili uchwalając bezsensowne przepisy, trudne do realizacji, a wy kierowcy musicie później dokonywać karkołomnych sztuczek, (...) narażacie się na utratę prawa jazdy.

Podobną radę skierował też do protestujących w Polsce pracowników opieki społecznej, którzy (także we Włocławku) mieliby trzymać się przepisów dotyczących choćby świadczeń socjalnych.

Przy okazji sytuacji w MPK przedstawiciele KWW Macieja Maciaka zwrócili uwagę na to, że politycy i przedstawiciele innych komitetów wyborczych, którzy podkreślali swoją troskę o miasto, w sytuacji w której obecnie znajduje się Włocławek zniknęli

To jest dla mnie absurd - mówił Mchał Czajkowski  - Czy naprawdę ci wszyscy lokalni politycy partyjni wierzą, że społeczeństwo to wszystko kupi? - pytał, wskazując bezpośrednio choćby na Jarosława Chmielewskiego.

Więcej w mteriale wideo.

 

 

Komentarze (2)


Werona (2018-11-29 10:00:57) Zgłoś do moderacji
A kim on jest że zwołuje konferencje _ bogiem ??? Czy pajacem ???
xyz (2018-11-29 14:46:28) Zgłoś do moderacji
Na bezrybiu i rak ryba.

Dodaj swój komentarz