Przypomnijmy, w piątkowe przedpołudnie prezydent Marek Wojtkowski zakomunikował dziennikarzom, że wojewoda zatwierdził projekt budowy przejścia podziemnego przy ulicy Promiennej. Na reakcję jego kontrkandydata w wyborach prezydenckich nie czekaliśmy długo. Jarosław Chmielewski zarzuca prezydentowi bezczynność.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zwraca uwagę, że powstanie przejścia podziemnego dla pieszych i rowerzystów, łączącego dwie części Zazamcza zapowiadane było już cztery lata temu. Od tamtej pory, do dziś, według Jarosława Chmielewskiego prezydent był w tej sprawie bezczynny. Według słów kandydata decyzja wojewody nie jest niczym nadzwyczajnym, dodaje także, że złożony w sierpniu wniosek musiał być uzupełniony we wrześniu na wniosek wojewody.
Jak widac Pan Prezydent składa te wszystkie wnioski z wadami, a póżniej próbuje powiedzieć, ze wszystko odbyło się (...) zgodnie z procedurą.
Innym, zdaniem kandydata PiS, przykładem bezczynności prezydenta jest kwestia przejazdu na ulicy Kaliskiej (gdzie spotkał się z dziennikarzami). Jak wynika z dokumentu od wojewody (który przedstawił na briefingu Jarosław Chmielewski) - pisma z ratusza, które wpłynęły do wojewody i dotyczyły udostępnienia dla ruchu kołowego istniejącego w tym miejscu przejścia, także obarczone były wadami.
Pisma o jakich mowa Urząd Miasta wysłał w roku 2016, po czym został wezwany przez wojewodę do usunięcia braków w terminie 60 dni. Na wniosek prezydenta termin został przesunięty o kolejnych 60 dni. Jednak, według przedstawionego dokumentu, ratusz nie uzupełnił braków w wyznaczonym terminie w związku z tym Urząd Wojewódzki nie rozpatrzył wniosku z Włocławka.
Komentarze (5)