Podczas piątego z cyklu XXXIII Katedralnych Koncertów Organowych włocławskim miłośnikom muzyki organowej zaprezentował się Bogdan Narloch z Koszalina.
Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Gdańsku, w klasie organów prof. Leona Batora. Od wielu lat pełni funkcję dyrektora Międzynarodowego Festiwalu Organowego w Koszalinie oraz Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Słupsku. Jest profesorem zwyczajnym w Akademii Sztuki w Szczecinie, prowadzi też klasę organów w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Koszalinie. Jego bardzo aktywna działalność koncertowa obejmuje recitale solowe, muzykę kameralną i koncerty z orkiestrami. Występował w większości krajów europejskich oraz w Brazylii, Izraelu, Kanadzie, Rosji, Urugwaju, Tajwanie i USA. W swoim dorobku posiada wiele nagrań CD, m.in. prezentując historyczne organy i muzykę organową Pomorza. Zajmuje się też działalnością związaną z badaniami i ochroną historycznych organów na Pomorzu.
Koncert otworzyła Fantazja i fuga g-moll BWV 542 Jana Sebastiana Bacha. Romantyczni wykonawcy i wydawcy poprzedzali ją przydomkiem „wielka”. Dzięki typowemu dla północnoniemieckiego nurtu stylus phantasticus, wyróżniającemu się silnymi kontrastami dynamiki i faktury, dysonansami i pogłębioną emocjonalnością kompozycja jest uznawana za jedno z najwspanialszych arcydzieł muzyki organowej. Rozbudowany temat fugi nawiązuje do duńskiej pieśni i prawdopodobnie był muzycznym komplementem wobec legendarnego mistrza organów Johanna Adama Reinckena, do którego szesnastoletni Bach odbył swoistą pielgrzymkę z Luneburga do Hamburga.
Następnie przeszliśmy do wielkiego polskiego organisty i kompozytora przełomu XIX i XX wieku Mieczysława Surzyńskiego. Ze względu na przypadającą w tym roku setną rocznicę śmierci wielu naszych wykonawców prezentuje jego utwory. W wykonania Bogdana Narlocha usłyszeliśmy dwa utwory tego autora – Chant triste z op. 36 oraz Chaconne op. 14.
Kolejny utwór pozostał w kręgu muzyki XX wieku. Prezentowanym kompozytorem był Felix Borowski (1872-1956) – syn polskich emigrantów, którzy po upadku powstania styczniowego wyjechali do Anglii, a potem do USA. Jego kompozycje sugerują inspiracje francuską muzyką organową I poł. XX wieku z precyzyjnymi zapisami registracji, bogactwem kolorystyki i dynamiki organów oraz neoromantycznym językiem harmonicznym. Jedną z takich właśnie kompozycji jest Méditation-Elégie.
Max Reger to postać, której miłośnikom muzyki organowej nie trzeba przedstawiać. Żył w latach 1873-1916 i reprezentował późny romantyzm. Przeszedł do historii jako jeden z najwybitniejszych polifonistów doby neoromantyzmu. W jego muzyce odżyły tradycyjne formy, takie jak fuga, wariacje, sonata, realizowane jednak na bazie rozwiniętej harmoniki. Charakterystycznymi cechami języka kompozytorskiego Regera są: liczne modulacje, silna chromatyka, gęstość faktury i wreszcie postępujący rozkład systemu tonalnego dur-moll. Posłuchajmy rzeczywistego brzmienia muzyki Maxa Regera. Bogdan Narloch wykonał Wariacje i fugę na temat angielskiego hymnu „God Save the King”.
Pod koniec recitalu powróciliśmy do USA, tym razem by zapoznać się z twórczością Dale'a Wood'a (1934-2003). Kariera kompozytorska Dale'a Wood'a rozpoczęła się w wieku 13 lat, kiedy został zwycięzcą ogólnokrajowego konkursu na hymny dla Amerykańskiego Kościoła Luterańskiego. Wood pełnił funkcję organisty i chórmistrza w kościołach luterańskich i episkopalnych w Hollywood, Riverside i San Francisco. Opublikował wiele artykułów na temat kultu, liturgii i muzyki kościelnej. Z jego bogatego dorobku muzyki sakralnej zabrzmiał protestancki hymn Come, ye disconsolate.
Na zakończenie dzisiejszego recitalu gość katedry wykonał dwie kompozycje Marco Enrico Bossiego (1861-1925). Był to włoski kompozytor, pianista, organista i pedagog. Zabiegał o odrodzenie włoskiej muzyki instrumentalnej zdominowanej przez dziewiętnastowieczną operę. Jego utwory cechuje ścisła faktura polifoniczna i połączona z neoromantycznymi środkami harmonicznymi. Dążył również do reformy budownictwa organów we Włoszech. We włocławskiej katedrze rozległy się dźwięki Intermezzo op. 118 nr 9 oraz Stunde der Freude op. 132 nr 5.
(Tekst: ks. Marcin Ziółkowski)
Komentarze (0)