Wynik wyborczy lewicy w niedzielnym głosowaniu trudno nazwać dobrym. Zaledwie 6,3 % głosujących zdecydowało się oddać głos na Nową Lewicę, co jak ogłosiła Państwowa Komisja Wyborcza przełożyło się na trzy mandaty dla ugrupowania. Wśród europarlamentarzystów znalazła się Joanna Scheuring – Wielgus, co oznacza, że do sejmu trafi nowy parlamentarzysta z Włocławka.
Piotr Kowal otwierał listę wyborczą Nowej Lewicy w okręgu kujawsko-pomorskim. W niedzielnych wyborach uzyskał ponad 12 700 głosów, co było najlepszym wynikiem na liście, niemniej nie przełożyło się na europarlamentarny mandat. Piotr Kowal jednak trafi do parlamentu. Polskiego.
Liderka listy Nowej Lewicy w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, posłanka Joanna Scheuring – Wielgus, tym razem kandydowała w wyborach europejskich, startując w okręgu poznańskim. Przedwyborcze sondaże nie wskazywały jednogłośnie, czy zdobędzie tam mandat a sondaże exit poll z niedzielnego wieczoru mówiły wprost – posłanka z Torunia nie trafi do Brukseli. Wszystko jednak zmieniło się rano, kiedy pojawiły się już oficjalne wyniki PKW. Komisja ogłosiła, że Joanna Scheuring – Wielgus zdobyła mandat europarlamentarny a w polskim Sejmie pojawia się wakat. Zwolniony mandat obejmie zaś Piotr Kowal. Obecny przewodniczący Rady Miasta osiągnął w ubiegłorocznych wyborach drugi wynik na liście Nowej Lewicy i w ślad za tym trafi do ław sejmowych. Jak zadeklarował dzisiaj Piotr Kowal mandat poselski przyjmie.
Otwartą pozostaje kwestia nad czym nowy parlamentarzysta będzie skupiać się w pracy sejmowej:
Są pewne obszary, które szczególnie mnie interesują. To jest z jednej strony kwestia polityki mieszkaniowej, która jest we Włocławku bardzo nam bliska. Z drugiej strony kwestia dzisiaj chyba najważniejsza, czyli kwestia obronności. To wynika ze współpracy z wieloletnim europosłem, wiceministrem obrony Januszem Zemke, który był autorytetem w tym zakresie – zapowiada.
Piotr Kowal dodaje jednak, że jego działalność w tych obszarach uzależniona będzie od pracy klubu i podziału obowiązków w komisjach.
Komentarze (0)