W minioną środę 05 czerwca włocławski „Browar B.” stał się areną rozmów o roli nowoczesnych rozwiązań cyfrowych i Sztucznej Inteligencji w edukacji. To właśni „cyfrowa era edukacji” była tematem konferencji organizowanej przez Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli we Włocławku.
Edukacja w Cyfrowym Wymiarze – to było hasło przewodnie konferencji, na którą przybyli licznie goście z całej Polski. Rozmawiano o roli i znaczeniu rozwiązań cyfrowych w edukacji, jednak nie zbrakło także prelekcji i dyskusji dotyczących sztucznej inteligencji. Ten fakt nie może dziwić skoro temat SI jest tym, który w ostatnich latach pojawia się często w dyskusji publicznej. Nie inaczej jest w przypadku edukacji, która już w tej chwili wykorzystuje często rozwiązania cyfrowe w pracy z uczniami. Jak się jednak okazuje, to nie jedyny aspekt oświaty, w którym SI ma swoją rolę do odegrania.
Rola Sztucznej Inteligencji jest nie do przecenienia, bo nauczyciele są w tej chwili przeciążeni pracą pozadydydaktyczną, pracą, która jest pracą administracyjną. Jest przygotowaniem do lekcji, jest robieniem różnych sprawozdań, arkuszy. Mamy nadzieję, że sztuczna inteligencja da szansę nauczycielom na to, aby pozbyć się tych zajęć, albo realizować je w krótszym czasie, po to żeby cieszyć się edukacją młodzieży – zwraca uwagę Eliza Kaczmarek, dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
O ile SI ma do odegrania istotną rolę we wsparciu „pracy administracyjnej” w oświacie, to nie należy też zapominać o tym, jaką rolę może odegrać w procesie dydaktycznym. Łatwo wyobrazić sobie szansę na jej wykorzystanie w pracy z uczniem, co zresztą już się dzieje. Tu jednak pojawia się pytanie, czy algorytmy Sztucznej Inteligencji to tylko szansa, czy także zagrożenie dla procesu edukacji? Słowem, czy jest czymś „dobrym czy też złym”?
Tutaj pewnie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. My jako nauczyciele, ludzie z pokolenia, które żyło, funkcjonowało bez Sztucznej Inteligencji musimy zdobyć jak najwięcej wiedzy i doświadczeń związanych z tą technologią, aby móc uczniom wskazywać, te pozytywne zastosowania – mówi Kujawsko-Pomorski Wicekurator Oświaty Beata Sikorska.
Jak dodaje, to ważne by przy okazji takich konferencji jak ta we Włocławku, nauczyciele mieli okazję dzielić się swoją wiedzą i zdobywać nowe doświadczenia, bo jak pokazują badania, temat zastosowania SI w edukacji jest wśród nich, póki co, zagadnieniem słabo znanym.
Sztuczna Inteligencja w procesie edukacji pozostaje więc niejako zagadką, choć pewnym jest, że już w nim jest wykorzystywana, a prawdopodobnie będzie wykorzystywana coraz częściej i w szerszym zakresie. Czy więc w bardziej odległej przyszłości możemy doczekać się czasów, gdy w szkole zastąpi nauczyciela?
Nie ma obaw, że SI zastąpi opiekunów czy edukatorów –stwierdza Izabela Ziętara, ekspert ds. dydaktycznych Vobacom.
Bo to czego nie zrobi, to na przykład nie przytuli, nie pocieszy, nie da wsparcia w sytuacji, kiedy ktoś czuje się źle, chociażby uczeń w szkole – konkluduje.
Komentarze (0)