Miecz z Włocławka ma ponad tysiąc lat - potwierdzają archeolodzy

2024-01-18 10:27:05, Q4

Niemal tydzień temu z dna basenu portowego przy ulicy Piwnej wydobyto wyjątkowy artefakt. Miecz wikiński trafił na badania do archeologów z Torunia. Wczoraj wojewódzki konserwator zabytków zorganizował konferencję prasową na temat sensacyjnego znaleziska.

Przypomnijmy. W ubiegłym tygodniu podczas prac pogłębiających basen portowy na terenie przystani przy ulicy Piwnej pracownicy wykonawcy, firmy MR Jacques Sławomir Mularski, wydobyli z dna miecz. Już pierwsze oględziny znaleziska zwiastowały niemałą archeologiczną sensację:

Dziś w trakcie prac przywracających pierwotny stan dna w basenie przystani przy ul. Piwnej został wydobyty przedmiot, który ma wielką szansę uzyskać status UNIKATU . Skonsultowany na szybko z Panem Olafem Popkiewiczem z Poszukiwaczy Historii został wstępnie oszacowany na okolice IX wieku – opisywał oficjalny profil Ośrodka Sportu i Rekreacji na Facebooku.

Miecz przekazano niezwłocznie pod opiekę konserwatora zabytków, gdzie zlecono szczegółowe badania. Pierwsze nieoficjalne doniesienia mówiły, że możemy miećdo czynienia z obiektem sprzed ponad tysiąca lat, na dodatek niezwykle cennym, gdyż jednym z niespełna dwustu mieczy wikińskich zachowanych w Europie. Głownie powstawały we wczesnym średniowieczu na zachodzie kontynentu, lecz szczególnie chętnie wykorzystywane były przez wojowników z północy – Wikingów. Charakteryzowały się niezwykłą trwałością i starannością wykonania. Te doniesienia potwierdził wczoraj wojewódzki konserwator zabytków, Sambor Gawiński.

Jak miecz trafił do naszego miasta? Tego raczej się nie dowiemy, choć warto zauważyć, ze Wikingowie byli częstymi gośćmi na terenach dzisiejszej Polski i w obecności artefaktu nie ma nic niezwykłego, na uwagę zasługuje jednak znakomity stan zachowania miecza.

Co dalej stanie się z cennym znaleziskiem? W najbliższych miesiącach zostanie objęty działaniami renowacyjnymi, następnie ma trafić do placówki muzealnej. Dokąd? Niestety tego nie wiemy. Sławomir Mularski, znalazca miecza, ma nadzieję, że obiekt wróci do Włocławka.

(foto: Sławomir Mularski)

Fotorelacje


Komentarze (2)


sylvio (2024-01-18 12:05:00) Zgłoś do moderacji
oczywiście że powinien wrócić do Włocławka jako atrakcja w muzeum. Podczas budowy autostrady w okolicy wsi Bodzia niedaleko Włocławka odkryto cmentarz z ok. XI w. Odkrycie na miarę światowej sensacji. Mnóstwo biżuterii itp. Szkoda ,że władze naszego miasta pozwoliły aby to wszystko wywieziono prawdopodobnie do Warszawy. Można było spokojnie wybudować coś w rodzaju mauzoleum -muzeum gdzie by przybywały wycieczki z Europy i oglądały ten cud. Co tam wykopano można obejrzeć na Youtube. Wpisać archeologia Bodzia.
Pietka (2024-01-19 14:22:04) Zgłoś do moderacji
Mam nadzieję, że zostanie objęty działaniami konserwacyjnymi, a nie renowacyjnymi.

Dodaj swój komentarz