Trwa znakomita passa kartingowca z Włocławka. Borys Piotrowski przed paroma dniami triumfował w rundzie mistrzostw Polski, a w miniony weekend zajął drugie miejsce w zawodach prestiżowego Pucharu ROK.
Dziesięcioletni włocławianin w tym sezonie startuje w aż trzech seriach kartingowych. Jest aktualnym liderem mistrzostw kraju w swojej kategoriii wiekowej. Bardzo dobrze radzi sobie też w dwóch pozostałych cyklach, gdzie również jest bardzo bliski tytułów.
Szósta runda sezonu serii ROK Cup Poland odbyła się na torze w podwarszawskim Słomczynie. Borys Piotrowski lubi ścigać się na tym obiekcie. To właśnie na nim raptem kilka dni wcześniej triumfował w rundzie Kartingowych Mistrzostw Polski. Nadzieje na kolejny dobry wynik były więc spore.
Borys nie zawiódł. Od początku zawodów spisywał się bardzo dobrze. Zwyciężył w tak zwanym oficjalnym treningu, pełniącym rolę kwalifikacji. W pierwszym wyścigu także okazał się najszybszy. W kolejnym przyjechał na drugim miejscu. Spora szansa na kolejny triumf była w trzecim. W trakcie bardzo zaciętej walki o pozycję lidera włocławianin przez moment znalazł się poza torem. To wykorzystali rywale i ostatecznie Piotrowski dotarł do mety na trzeciej pozycji. W czwartym wyścigu ponownie był drugi i taką samą lokatę zajął w klasyfikacji generalnej całych zawodów.
W klasyfikacji tegorocznego sezonu ROK Cup Poland Borys Piotrowski walczy o tytuł wicemistrza serii. Nie startował w dwóch pierwszych rundach cyklu, co finalnie będzie miało duże znaczenie dla końcowych rozstrzygnięć. Mimo tego w zespole panuje spory optymizm i zadowolenie ze wszystkich tegorocznych wyników.
Cieszą nas te rezultaty i szansa na kolejne tytuły, ale przede wszystkim tak duża ilość przejechanych przez Borysa kilometrów – podkreśla Ariel Piotrowski, tata i jednocześnie menedżer młodego kierowcy. - On jest bardzo młodym zawodnikiem i każdy taki start daje wiele doświadczenia, które z czasem coraz bardziej będzie procentowało. To dla nas bardzo intensywny i wyczerpujący czas, bo w tym momencie niemal co tydzień mamy zawody, ale jesteśmy przekonani, że ten wysiłek nie pójdzie na marne. W przypadku Pucharu ROK trochę szkoda tych dwóch pierwszych rund sezonu, w których nie startowaliśmy, ale generalnie z obecnej sytuacji i tak jesteśmy bardzo zadowoleni.
Już w kolejny weekend Borysa Piotrowskiego czeka... kolejny start w Słomczynie. Tym razem w rundzie serii Rotax Max Challenge Poland.
Tekst: Tomasz Niejadlik
Fot.: Łukasz Iwaniak / Media4U
Komentarze (0)