Na wtorkowej sesji Rady Miasta radni niespodziewanie zdecydowali o usunięciu z porządku obrad punktu dotyczącego uchwały o dopłatach do zakupów rowerów dla włocławian. Dziś zebrali się ponownie by zdecydować o losie uchwały. Dopłaty będą, choć wprowadzono istotne zmiany.
13 do 11 – takim stosunkiem głosów zakończyło się wtorkowe głosowanie w konsekwencji którego „uchwała rowerowa” spadła z porządku obrad. Przeciw jej procedowaniu byli radni Prawa i Sprawiedliwości, ale niespodziewanie także kilku radnych Koalicji Obywatelskiej. Już wtedy Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta miasta deklarował, że uchwała wróci, być może podczas sesji nadzwyczajnej. Tak też się stało. Radni spotkali się dzisiaj, by zdecydować o losie dopłat. Ostatecznie będzie można z nich skorzystać, choć zmianie uległy niektóre zapisy dokumentu. Niezmieniona pozostaje kwota dopłaty (do 1500 zł) i jej udział procentowy w kosztach zakupu (do 50%). W myśl zgłoszonej przez ratusz autopoprawki zmieni się jednak w istotny sposób procedura jej uzyskania. Zanim podejmiemy decyzję o zakupie jednośladu będziemy już wiedzieli, czy miasto będzie partycypować w jego kosztach:
Zaproponowaliśmy rozwiązanie, które daje bezpieczeństwo dla tych osób, które chciałyby skorzystać z tej dotacji. W momencie, w którym dostaną promesę na dofinansowanie, będą wiedziały, że te środki faktycznie otrzymają – tłumaczy Krzysztof Kukucki – Dzisiaj mieszkaniec Włocławka, który by chciał otrzymać dofinansowanie, będzie zobowiązany do złożenia wniosku o dofinansowanie. (...) wniosek, zostanie oceniony formalnie, otrzyma od nas promesę dofinansowania i dopiero z promesą będzie mógł iść do sklepu, kupić wymarzony rower i spełnić pozostałe kryteria, czyli oznakować ten rower przez policję, przynieść do nas fakturę, dowód zapłaty, i otrzyma od nas 50% wartości tego roweru. Nie więcej niż 1500 zł.
We wtorek wątpliwości radnych budziły także inne zapisy. Radni PiS zwracali uwagę, że zapis umożliwiający złożenie wniosku internetowo, za pomocą podpisu kwalifikowanego lub zaufanego stawia w niekorzystnej sytuacji osoby, które takowych nie posiadają.
Część tych „sprawnych elektronicznie” mieszkańców może bardzo szybko złożyć wniosek, natomiast ci, którzy będą składać go na piśmie, będą składali go dłużej – argumentował także przed dzisiejszą sesją Janusz Dębczyński z Prawa I Sprawiedliwości.
Radny zwracał uwagę, że przy założeniu, ze do podziału przeznaczono 200 tysięcy złotych, to z dopłat będzie mogło korzystać około 130 mieszkańców miasta, zaś według jego obliczeń uprawnionych do otrzymania dopłaty jest 91 tysięcy. W sytuacji, gdy o przyznaniu dopłaty decyduje kolejność zgłoszeń, ci którzy chcieliby złożyć wniosek on-line byliby w zdecydowanie lepszej sytuacji.
Radni zgodzili się z tą argumentacją i bez głosu sprzeciwu z finalnego tekstu zniknęła możliwość składania wniosku przez internet. Przepadła zaś w głosowaniu poprawka radnego Krzysztofa Kowalskiego o zmniejszenie maksymalnej kwoty dofinansowania, co pozwoliłoby skorzystać z programu większej liczbie włocławian, jak i wniosek o odroczenie procedowania uchwały, zgłoszony przez Janusza Dębczyńskiego
Ostatecznie Rada Miasta stosunkiem głosów 11 do 8 zdecydowała o rozpoczęciu programu dopłat. Uchwła wejdie w życie po 14 dniach od ogłoszenia jej w Dzienniku Urzędowym Województw kUjawsko-Pomorskiego.
Komentarze (0)