Prawo i Sprawiedliwość zarzuca Platformie Obywatelskiej chęć powrotu do „czasów słusznie minionych”. Chodzi o zalecenia raportu C40 ( związku zrzeszającego czołowe metropolie świata) dotyczące ograniczenia globalnych emisji. Jak przekonują działacze PiS politycy Platformy chcą je wprowadzić w Polsce.
Kwestia raportu C40 niesie się echem po polskiej scenie politycznej od kilku tygodni. Przypomnijmy, że organizacja, której członkiem jest Warszawa, zaleca dość radykalne ograniczenia zachowań konsumpcyjnych, co miało by przełożenie na zmniejszone emisje gazów cieplarnianych.
W dokumencie znaleźć możemy min. postulaty ograniczenia spożycia mięsa i nabiału (odpowiednio do 16 i 90 kg na osobę rocznie), ograniczenie liczby samochodów poruszających się po ulicach, czy też ilości kupowanych ubrań.
Jak przekonują działacze Prawa i Sprawiedliwości, powołując się na słowa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, które padły podczas spotkania „Campus Polska”, PO chce wprowadzić te rozwiązania w Polsce:
To już kiedyś było, za czasów słusznie minionych, za czasów komunistycznych. Bo jak Platforma będzie chciała zrealizować te zapowiedzi, jeżeli nie przez reglamentowanie tych towarów i jakiś ruch, który będzie kontrolował obywateli – mówiła o zaleceniach raportu poseł Joanna Borowiak – To mieliśmy. Kartki na mięso, kartki na cukier, kartki na słodycze, kartki na różnego rodzaju wyroby i oczywiście talony na samochody.
W podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Janusz Dębczyński, który na spotkaniu z dziennikarzami prezentował egzemplarz „Roku 1984” Geogre'a Orwella:
Tę książkę Geogre Orwell napisał w 1948 roku (…) Jest to genialny pamflet na ustrój komunistyczny, który teraz próbuje nam się na nowo zafundować, bo czym innym jest (…) ograniczanie naszej wolności, narzucanie na siłę chorej ideologii – przekonywał radny.
Jarosław Chmielewski z Prawa i Sprawiedliwości zarzucał członkom PO, że ich ostatnie wypowiedzi, odcinające się od rozwiązań zawartych w raporcie, są sprzeczne z wcześniejszymi słowami jej polityków:
Przypomnę Państwu, że na „Campus Polska” Pan Trzaskowski mówił i są na to odpowiednie nagrania, bo przecież było to publikowane, że jest za tym, że kiedy PO przejmie władze, to wtedy zostaną wprowadzone szybciej, te postanowienia, które zostały ustalone przez C40.
Zdaniem senatora Józefa Łyczaka realizacja postulatów, jakie pojawiają się w raporcie, miałaby negatywny wpływ na sytuacje polskiego rolnictwa:
Opozycja szykuje kolejny plan, który doprowadzi do bankructwa, do likwidacji polskiego rolnictwa, tego najlepszego w Europie rolnictwa. Nie możemy do tego dopuścić – mówił senator.
Komentarze (0)