Jak będzie w nowym roku szkolnym? Tego nie wie nikt. Przed szkołami w całym kraju dużo nowych wyzwań, zarówno jeśli chodzi o prawo, jak i o podejście do ucznia. Dziś rozpoczął się kolejny rok szkolny.
Przed każdym samorządem dużo wyzwań. W końcu placówki edukacyjne w pełnym wymiarze godzin dopiero wracają, po dwóch latach pandemii. Mimo tego, że uczniowie mieli okazję wrócić do szkół już wcześniej, wielu z nich potrzebuje pomocy na tle psychologicznym.
Zmiany w prawie oświatowym wprowadzają ważną rzeczy – etaty wsparcia; nauczyciele czy pedagodzy. To duże wyzwanie, wiemy ze statystyki że bardzo dużo osób tego wsparcia potrzebuje. Chcemy aby szkoła ponownie stara się miejscem przyjaznym. Aby młodzi ludzie mogli rozwiązywać swoje problemy – mówi Monika Jabłońska, zastępca prezydenta miasta.
Długi czas izolacji uczniów wymaga także ponownej integracji w społecznościach szkolnych.
Docelowo szkoły we Włocławku mają być szkołami zintegrowanymi, w których swobodna jest wymiana myśli, jednak wolne od ideologii i bez narzucania programów kształcenia.
Jakie wyzwania jeszcze przed dyrektorami placówek? To nie tylko sytuacje które dzieją się wewnątrz murów szkoły, bo na uczniów oddziałowuje wiele czynników zewnątrz.
Szkoła jest organizmem żywym. Na to jak działa szkoła ma wpływ sytuacja gospodarcza, sytuacja epidemiczna, czy sytuacja geopolityczna. Największym wyzwaniem jest to, aby wychowywać młodego człowieka tak, aby był dobrym człowiekiem. To jest chyba najważniejsze, bo resztę rzeczy można zastąpić, czy znaleźć rozwiązania. Na tym polega odpowiedzialność jeśli chodzi o kształcenie w szkole – aby wychować dobrego człowieka. - mówi Maciej Kowalczyk, dyrektor Zespołu Szkół Chemicznych we Włocławku.
Komentarze (0)