Rocznica katastrofy smoleńskiej. Czy we Włocławku zawyją syreny?

2022-04-09 12:15:00, Q4.pl

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński polecił by jutro o 8:41 w całym kraju rozbrzmiały syreny alarmowe. W ten sposób rząd chce uczcić pamięć ofiar katastrofy w Smoleńsku. Syreny nie zabrzmią jednak w wielu polskich miastach, w tym we Włocławku.

Jutro o godz. 8:41, w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, zawyją syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju - poinformował na Twitterze Mariusz Kamński.

Ta decyzja jednak została skrytykowana przez wielu samorządowców, argumentujących, że dla przebywających w Polsce uchodźców z Ukrainy uruchomienie syren, kojarzących się z brutalnymi rosyjskimi nalotami i ostrzałem będzie traumatycznym przeżyciem. Decyzję o niewłączaniu syren podjęli, między innymi, prezydenci Sosnowca, Poznania czy Katowic. Pomysł skrytykował też prezydent Włocławka. Marek Wojtkowski, zwrócił uwagę, że decyzję podjęto z minimalnym wyprzedzeniem:

2,5 mln uchodźców z Ukrainy przebywa w Polsce. 2,5 mln osób, dla których dźwięk syren to traumatyczne przeżycie. Polacy żyją w niepokoju,a nam nakazuje się z kilkunastogodzinnym wyprzedzeniem (nie dając tym samym szans na dotarcie z informacją do mieszkańców) włączenie syren alarmowych - napisał w oświadczeniu na facebookowym profilu.

Marek Wojtkowski zapowiada, że w tej sytuacji syreny we Włocławku nie zostaną włączone, a mieszkańcy złożą hołd zmarłym w katastrofie podczas mszy świętej, która zostanie odprawiona w bazylice katedralnej. Rozpoczęcie nabożeństwa, po którym pod tablicą pamiątkową złożone zostana kwiaty, zaplanowano na godzinę 10:00. 

Komentarze (2)


Zbigniew 56 (2022-04-09 17:39:33) Zgłoś do moderacji
Jakim trzeba być podłym człowiekiem, żeby fundować uchodźcom z kraju niszczonego w bestialski sposób, taką "atrakcję", jak wycie syren. Ci, którzy podjęli taką decyzję, powinni natychmiast zniknąć ze sceny politycznej i wstydzić się. Idiotyczne jest tłumaczenie o wysłaniu meili do Ukraińskich uchodźców, uprzedzających ich o "rocznicowym" wyciu syren. Dla tych, którzy pokazówkę uważją za wazniejszą od komfortu psychicznego ludzi - w tym dzieci - który dźwięk syren kojarzy się z bombami i cierpieniem polecam "wycieczkę na wschód Ukrainy i panicznym szukaniem schronienia po ogłoszeniu alarmu. Może wtedy coś dotrze do tych "genialnych" umysłów. Myślę, że zdecydowana większość rodzin, które kogoś straciły w tej tragicznej katastrofie, też nie życzy sobie "fajerwerków" kosztem tych umęczonych ludzi. Przypuszczam, że te syreny, jeżeli zawyją, będą wyły tylko na życzenie jednego - najbardziej poszkodowanego członka rodziny ofiar katastrofy. Pamięć można uczcić również ciszą, co jest bardziej wymowne od huku i wycia syren.
włocławiak (2022-04-10 11:28:52) Zgłoś do moderacji
to samoloty też nie powinny latać bo ukraińcy mają na nie traumę , prezydencie jesteśmy u siebie a ukraińcy dowiedzieliby się o smoleńsku, zła decyzja o niewłączeniu syren

Dodaj swój komentarz