Zamknij X

„To był cios w plecy” - Włocławek pamięta o sowieckiej agresji

2021-09-17 15:13:04, Q4.pl

17 września 1939 roku wschodnie granice II RP przekroczyły wojska sowieckie. Polska, zmagająca się właśnie z inwazją hitlerowskich Niemiec, nie była w stanie wytrzymać tego ciosu. Jak miało się wkrótce okazać 17 września 1939 roku miał określić przyszłość Polski na kolejne dziesięciolecia. Dziś we Włocławku odbyły się uroczystości rocznicowe.

17 września 1939 ostatecznie przekreślił niezależną państwowość Polski na lata. Był jednocześnie początkiem fali represji na zajętych przez Armię Czerwoną terenach. Zsyłki, masowe przesiedlenia, aresztowania i zbrodnie takie jak Katyń – to była nowa rzeczywistość na wschodnich rubieżach II RP.
Jak zauważa Marek Wojtkowski upadek Polski we wrześniu 1939 roku był konsekwencją jej osamotnienia w obliczu dwóch wrogich sąsiadów:

Wtedy Polska została opuszczona przez sojuszników – to trzeba powiedzieć wprost. Mimo podpisanych paktów o nieagresji z Trzecią Rzeszą, Związkiem Radzieckim, paktów sojuszniczych z aliantami, Polska została w 39 roku sama i zakończyło się to dla państwa tragicznie – mówi Marek Wojtkowski.

Jak mówił dziś pod Pomnikiem Armii Krajowej prezydent miasta historia ta nie może się powtórzyć i tym bardziej należy doceniać fakt stabilności, jaką daje czlonkostwo w NATO i Unii Europejskiej. Przywołał przy tym słowa Marka Suskiego, który w Radomiu porównał bieżącą sytuację Polski do okupacji: "Walczyliśmy z okupantem niemieckim. Walczyliśmy z okupantem sowieckim. Będziemy walczyć z okupantem brukselskim" - powiedział.

Nie wiem jak to określić – czy jest to przejaw cynizmu, czy głupoty i niewiedzy historycznej. Nie wiem jak to zakwalifikować. Nie możemy na to pozwolić, żeby wysoki przedstawiciel państwa polskiego, poseł na Sejm, wypowiadał takie słowa. Unii i NATO zawdzięczamy to że jesteśmy i czujemy się bezpieczni. - powiedział prezydent Włocławka

 W uroczystościach pod Pomnikiem AK wzięli udziął przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, delegacje parlamentarzystów, organizacji społecznych i pozarządowych oraz uczniowie:

Chcieliśmy podziękować wszystkim tym, którzy dzwonili naszej ojczyzny w 1939 roku, także obrońcom z naszej wschodniej granicy. Przecież konsekwencją był potem Katyń, były łagry, były wielkie nieszczęścia, które dotknęły lwią część narodu polskiego. Dzisiaj tym wszystkim ofiarom składamy hołd. - mówił Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa.

 

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz