Minionej soboty, właściciele lokali gastronomicznych doczekali się tego, na co czekali bardzo długo. Od 15 maja działają ogródki na zewnątrz restauracji czy kawiarni.
Gastronomia to jeden z sektorów, który przeszedł trwający kilkanaście miesięcy lockdown, najtrudniej. Z powodu trudnych do przestrzegania w tym sektorze obostrzeń pandemicznych, o restauracjach mówiło się jako o tych ostatnich w kolejce do otwarcia.
Przez kilka ostatnich miesięcy możliwe było jedynie zamawianie jedzenia na dowóz, bądź z odbiorem osobistym. Jednak już od ubiegłej soboty, ogródki kawiarniane i restauracyjne działają w reżimie sanitarnym przy zachowaniu odpowiedniej odległości, oraz wymaganego limitu osób.
Na 29 maja zaplanowane jest pełne otwarcie lokali gastronomicznych. Na terenie całej Polski mieszkańcy masowo rezerwują stoliki w swoich ulubionych restauracjach, czy kawiarniach. Włocławianie nie są wyjątkiem, o czym mówiła między innymi Aneta Ślufińska, właścicielka Hotelu Aleksander:
Za chwileczkę otwieramy się w półpełni, ale mamy już trochę rezerwacji, mamy trochę zapytań o imprezy okolicznościowe (…) Mamy nowe pomysły na nowe imprezy, połączone troszeczkę z party ogrodowym. Będziemy się starali żeby było jak najwięcej pracy. - mówi właścicielka.
Komentarze (1)