W weekend samorząd województwa ogłosił podpisanie nowej umowy na realizację kolejowych połączeń pasażerskich (na liniach zelektryfikowanych) w regionie. Nowa umowa zawarta z Polregio nie zawiera jednak wielu połączeń znanych z poprzedniego rozkładu. Cięcia dotknęły też Włocławka.
Połączenia pomiędzy Chełmżą i Bydgoszczą i połączenie kolejowe Włocławek – Kutno. Między innymi te kursy „wypadły” z ogłoszonego właśnie rozkładu. Dla włocławian oznacza to kłopot z dotarciem do ważnego węzła przesiadkowego na kolejowej mapie Polski. Marek Wojtkowski zaapelował do marszałka Piotra Całbeckiego o ponowne przeanalizowanie tej decyzji:
Apeluję do Pana Marszałka o przywrócenie pociągów tej relacji. Ich brak oznacza wykluczenie komunikacyjne dla bardzo wielu włocławian podróżujących do pracy, szkoły czy w innych niezbędnych życiowo sprawach. Nie mogę się zgodzić na takie ograniczenie i zdecydowanie proszę o ponowne rozważenie dotychczasowej decyzji. - pisze prezydent w swoim liście.
Cięcia w rozkładzie dotknęły nie tylko włocławian. Z siatki połączeń zniknęło ich zdecydowanie więcej. Jak tłumaczył Piotr Całbecki ta decyzja została podyktowana kryteriami ekonomicznymi, przekonując jednocześnie, że potrzeby transportowe mieszkańców będą zaspokojone:
Pomimo znaczącego wzrostu stawek dopłaty do pociagokilometra na liniach zelektryfikowanych sięgających 100 procent (na liniach niezelektryfikowanych wzrost był niewielki) oraz ograniczonych możliwościach finansowych samorządu województwa, udało się w zakresie połączeń kolejowych zapewnić podstawowe potrzeby podróżnych w naszym województwie. A na relacji Bydgoszcz - Grudziądz wprowadziliśmy sześć nowych połączeń bezpośrednich między tymi miastami. Jeszcze raz chciałbym zapewnić ze wszędzie tam gdzie zostaną zredukowane połączenia zorganizujemy autobusową komunikację zastępczą - możemy przeczytać w komunikacie przesłanym do mediów w sobotę.
Komentarze (0)