W piątek wieczorem, nieoczekiwanie, prezydent Włocławka poinformował o zmianie na stanowisku zastępcy. Po 6 latach współpracy z Markiem Wojtkowskim, ze stanowiskiem pożegnała się Barbara Moraczewska. Proszę nie doszukiwać się drugiego dna – mówił dziś na sesji Rady Miasta prezydent.
Barbara Moraczewska objęła stanowisko zastępcy prezydenta wraz z wyborem Marka Wojtkowskiego – ponad 6 lat temu. W 2014 roku zaczęła odpowiadać, między innymi, za włocławską edukację. Na stanowisku pozostała także po wyborach 2018 roku, gdy prezydent zdecydował o powołaniu trzech zastępców – obok Barbary Moraczewskiej także Domiceli Kopaczewskiej i Krzysztofa Kukuckiego. W ratuszu oprócz edukacji odpowiadała tez między innymi za gospodarkę komunalną. Tak było do piątku. Wieczorem, w swoim wystąpieniu poinformował o odwołaniu swojej zastępczyni i powołaniu na jej miejsce Monikę Jabłońską, dotychczasową prezes Fundacji na rzecz Rozwoju Kujawskiej Szkoły Wyższej we Włocławku „Vladislawia” i wieloletnią rzecznik uczelni.
Pragnę wyrazić nieocenioną wdzięczność za słowa wsparcia, uznania i zachęty, ale także za słowa konstruktywnej krytyki, która motywowała do poszukiwań lepszych rozwiązań i budowania wspólnego dobra.
Stanowisko, które miałam zaszczyt pełnić pozwoliło mi spojrzeć na Nasze miasto z innej perspektywy. Obserwowałam zachodzące zmiany na lepsze i przelałam pełne zaangażowania serce ku temu. Dlatego, zważywszy na moje przywiązanie i lojalność wobec mojego miasta stale będę doglądać tego aby było tu jeszcze piękniej, ale od teraz jako tylko i aż mieszkanka Miasta Włocławek, a całemu Urzędowi Miasta Życzę dynamicznego rozwoju – napisała na swoim facebookowym profilu Barbara Moraczewska, komentując rozstanie ze stanowiskiem.
Ta zmiana na stanowisku zastępcy nie została w piątek uzasadniona w konkretny sposób. Dynamika obecnego świata jest taka, że trzeba podejmować nowe wyzwania. Dlatego taka decyzja miała miejsce – mówił prezydent.
Pojawiło się mnóstwo domysłów, dotyczących tego, co spowodowało zmiany w kierownictwie Urzędu Miasta. Ten temat pojawił się też podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta.
Co było przyczyną że odwołał Pan swojego, w tamtej kadencji, wręcz pierwszego zastępcę - pytał radny Janusz Dębczyński.
Marek Wojtkowski zaapelował, by nie szukać w tej decyzji „drugiego dna”.
Nie było szczególnych powodów. W związku z tym, że pojawia się wiele nowych zadań potrzebna jest też zmiana dynamiki, jeśli chodzi o realizację zadań w kwestii edukacji, rewitalizacji, czy też gospodarki komunalnej. Uznałem, że tu potrzebna jest zmiana, dlatego ta decyzja została podjęta – tłumaczył prezydent – Nie ma tutaj specjalnych powodów. Proszę nie doszukiwać się tutaj „drugiego dna”. Zmiany personalne zachodzą wszędzie, zarówno w instytucjach prywatnych jak i rządowych.
Marek Wojtkowski podkreślił, że stara się o to by w ratuszu sytuacja personalna była stabilna, niemniej czasem zmiany na kierowniczych stanowiskach są wymagane. Dodał, ze jest to związane z sytuacją wewnętrzną i koniecznością realizacji zadań miasta „ w innym wymiarze”.
Komentarze (0)